Pewnie wyjechali gospodarze. Krzysztof Jabłoński świetnie bronił się przed atakami Nielsa Kristiana Iversena. Wynik 50:40 oznacza, że punktu bonusowego nie otrzymuje ani jedna, ani druga drużyna.

Bartosz Zmarzlik z pierwszego pola wypchnął lekko Andreasa Jonssona i pomknął do przodu. Juniora Stali Gorzów kąsali zawodnicy Falubazu. Zmarzlik bronił się jednak znakomicie do ostatniego łuku. Tam wyprzedził go Piotr Protasiewicz.

Krzysztof Jabłoński uciekł ze startu. Zaciekle atakował go Niels Kristian Iversen, ale zawodnik Falubazu świetnie się bronił. Na dodatek Iversena atakował Andreas Jonsson. Na ostatnim okrążeniu ostatecznie Iversen wyprzedził Jabłońskiego. Zdecydowanie najlepszy wyścig dnia. Przypominamy, że pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem gorzowian 50:40. Jak na razie punkt bonusowy trafia na konto Stali.

Polecamy: Andersson ma lepszy kontakt z zawodnikami - rozmowa z Arkadiuszem Rusieckim, prezesem Lechma Startu Gniezno

Z pierwszego pola ze startu uciekł Bartosz Zmarzlik, natomiast Krzysztof Kasprzak wyniósł szerzej Piotra Protasiewicza i dołączył do Zmarzlika. Kasprzak pojechał bardzo mądrze parowo i pilnował, by Protasiewicz im nie zagroził.

Tym razem podwójne prowadzenie objęli gospodarze. Za plecami Patryka Dudka szalał Krzysztof Kasprzak, który na moment bardzo zbliżył się do juniora Falubazu. Kosmetyka toru.

Świetny pościg Krzysztofa Kasprzaka za Nickim Pedersenem (wideo)

W pierwszym łuku na dwóch pierwszych pozycjach zameldowali się goście. W drugim łuku Krzysztof Jabłoński próbował objechać Zmarzlika, ale wówczas nie dał rady. Swego dopiął jadąc przy krawężniku w pierwszym łuku drugiego okrążenia.

Start wygrał Jonas Davidsson, ale w pierwszym łuku zostawił miejsce przy krawężniku, co wykorzystał Niels Kristian Iversen. Szybko dołączył do Duńczyka Krzysztof Kasprzak. Gorzowianie wygrali podwójnie ze sporą przewagą. Przerwa na kosmetykę toru.

Zobacz wygraną Jarosława Hampela w Gorzowie (wideo)

Bardzo dobrze ruszył Tomasz Gapiński, ale w pierwszym łuku szybszy był Jarosław Hampel. W drugim wirażu Patryk Dudek wyprzedził natomiast Łukasza Jankowskiego. Junior Falubazu ścigał Gapińskiego, ale nie zdołał go dogonić.

Pewnie ze startu wyjechał Niels Kristian Iversen i już w pierwszym łuku był daleko z przodu. Dobrze z czwartego pola napędzał się Adrian Cyfer, ale przymknął gaz przed Andreasem Jonssonem, który delikatnie wyniósł się szerzej. W siedmiu dotychczas rozegranych wyścigach nie obejrzeliśmy za wiele walki. O kolejności na mecie decyduje głównie start i rozegranie pierwszego wirażu, ewentualnie okrążenia.

W taśmę wjechał Piotr Protasiewicz. Zastąpi go w tym biegu Patryk Dudek. Dudek w pierwszym łuku zanotował upadek. Wyścig przerwany. Powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie. Dla juniora Falubazu zabrakło miejsca w pierwszym łuku. W pierwszym wirażu Patryk Dudek przyciął do krawężnika i wyprzedził Tomasza Gapińskiego. Dudek walczył także z Jankowskim, ale ten radził sobie z nim znakomicie. Gapiński do końca naciskał Dudka.

Tym razem bardzo dobrze ze startu wyjechał Dudek. Jarosław Hampel na wejściu w drugi wiraż wysunął się z ostatniej pozycji za plecy swojego klubowego kolegi. Przerwa.

Fotorelacja: Podprowadzające podczas minionej kolejki i nie tylko

Równy start Protasiewicza, Jabłońskiego i Kasprzaka. W pierwszym łuku gospodarze wysunęli się jednak zdecydowanie do przodu i wygrali ze sporą przewagą. Tor jest bardzo twardy. Kurzy się niemiłosiernie.

Start próbował ukraść Patryk Dudek. Po zwolnieniu taśmy podwójne prowadzenie objęli gorzowianie, ale w drugim łuku Kamil Adamczewski wyprzedził Adriana Cyfera. Dudek naciskał Cyfera, ale nie zdołał go wyprzedzić. Zaskakujące czwarte miejsce Patryka Dudka.

W Zielonej Górze świeci słońce i jest ciepło. W składzie gorzowskim Daniela Nermarka zastąpi Łukasz Jankowski. Pierwszy mecz tych drużyn w tym sezonie zakończył się zwycięstwem Stali Gorzów 50:40. W próbie toru udział wezmą Tomasz Gapiński oraz Bartosz Zmarzlik ze strony gorzowskiej, natomiast gospodarzy reprezentować będą Andreas Jonsson i Jonas Davidsson. Gospodarze szykują bardzo efektowną prezentację zawodników. Na murawie pojawiło się około 150 osób z żółto-biało-zielonymi barwami. Zawody zostaną rozegrane wg I zestawu. Zawodnicy wyjechali już do pierwszego wyścigu. Tomasz Gapiński na pierwszym okrążeniu przedzielił zielonogórską parę. Z ostatniej pozycji Łukasz Jankowski podczas drugiego kółka objechał natomiast Jonasa Davidssona. Na trybunach zasiadło około 13 tysięcy ludzi.

Zapraszamy na SportowyBar.pl - śmieszne, emocjonujące i wzruszające momenty sportowe na obrazkach, zdjęciach i filmach.

Sędzia Leszek Demski podjął decyzję, iż roszenie toru nastąpi już po szóstym biegu. Kamil Adamczewski zanotował niebezpieczny upadek na wjeździe w drugi wiraż 3 okrążenia. Do tego momentu utrzymywał się rezultat 3:3. Tylne koło Adamczewskiego odbiło się od bandy. Junior Falubazu nie utrzymał maszyny i przeleciał przez kierownicę. Na szczęście Adamczewski wraca do parku maszyn o własnych siłach. Do momentu upadku Adamczewskiego, para gorzowska nie mogła się porozumieć i nie ułatwiali oni sobie wzajemnie jazdy. W powtórce pewnie wygrał Jarosław Hampel, który zwyciężył ze sporą przewagą. Paweł Hlib zanotował defekt motocykla na trzeciej pozycji podczas ostatniego okrążenia i bardzo wolno dojechał do mety. Ciągniki i przede wszystkim polewaczka na torze.

Polecamy: Spokojnie wywalczymy 3 punkty - rozmowa z Andrzejem Huszczą