Tym razem dużo lepszy start zanotował Zengota. Na dystansie zawodnika Byków zdołał jednak wyprzedzić Janowski. Defekt Balińskiego na czwartej pozycji.

Najlepiej ruszyli gospodarze, którzy nie mieli większych problemów z dowiezieniem podwójnego zwycięstwa do mety.

Świetny bieg w wykonaniu Artioma Łaguty. Rosjanin początkowo był czwarty, ale szybko wyprzedził Pawlickiego, następnie przedarł się przed Balińskiego i wraz z Vaculikiem odniósł podwójne zwycięstwo. W przerwie przed biegami nominowanymi polecamy fotorelację z przygotowań do Grand Prix Europy w Bydgoszczy.

Dość niespodziewanie dobrze wystartował Borowicz, który jechał początkowo za plecami Madsena. Później jednak popełnił błąd i bracia Pawliccy zdołali go wyprzedzić. "Shamek" z każdym okrążeniem niwelował stratę do Duńczyka, ale nie na tyle, aby spróbować przedrzeć się na pierwszą lokatę.

Najlepiej wystartowali Zengota i Janowski. "Magic" starał się wyprzedzić zawodnika gości, ale ta sztuka mu się nie udała. Kołodziej musiał uważać na czającego się za jego plecami Lindgrena.

W końcu udany start zanotował Madsen, a szybko za jego plecami uplasował się Vaculik. Uczestnik cyklu Grand Prix musiał uważać na atakującego go Pawlickiego. Przerwa na kosmetykę toru. Mamy do rozdania 5 podwójnych zaproszeń na Grand Prix Europy w Bydgoszczy. Co zrobić, aby wygrać jedno z nich?

Pewne zwycięstwo Janowskiego. Lindgren w początkowej fazie wyścigu atakował Łagutę, ale nie zdołał go wyprzedzić. Rosjanin następnie zaczął się zbliżać do Balińskiego i ostatecznie przegrał z nim o długość motocykla.

Spod taśmy najlepiej wyszli żużlowcy Fogo Unii. Pawlicki i Zengota jechali parą, przez co Kołodziej nie zdołał wyprzedzić żadnego z nich.

Dużo lepszy start w wykonaniu Przemysława Pawlickiego. Zawodnika Fogo Unii szybko wyprzedził jednak Janowski. Łaguta z każdym okrążeniem zbliżał się do Piotra Pawlickiego, ale nie udało mu się zniwelować straty do niego na tyle, aby podjąć próbę ataku. Przerwa na równanie toru. Tym razem polecamy wywiad z legendą KKŻ Krosno - Laszlo Bodim - "Nigdy nie byłem samolubny"

Pewne zwycięstwo Kołodzieja. Borowicz na trasie zbliżył się do Lindgrena, ale nie na tyle, aby go zaatakować.

Ponownie bardzo dobrze wystartował Vaculik, który nie miał problemu z dowiezieniem 3 punktów do mety. Madsen początkowo był ostatni, ale szybko wyprzedził Bjerre, a pod koniec wyścigu uporał się z Zengotą. Jaskółki ponownie wychodzą na prowadzenie w meczu.

Świetnie spod taśmy wyszedł Musielak, ale na dystansie wyprzedził go Kołodziej. Później jego manewr starał się powtórzyć Gomólski, który musiał też uważać na Pawlickiego. Ostatecznie junior Unii Tarnów ani nie poprawił swojej pozycji, ani jej nie stracił. Przerwa na równanie toru. W przerwie polecamy wywiad z Krystyną Kloc - "Tematu Piotra Świderskiego już nigdy nie będzie"

Ze startu najlepiej ruszyli Vaculik i Lindgren, ale po pierwszym łuku na prowadzeniu znalazł się Słowak. Madsen do ostatnich metrów starał się wyprzedzić Balińskiego, jednak to mu się nie udało.

Gomólskiemu na starcie podniosło koło i został w tyle. Zawodnik Jaskółek starał się gonić parę Pawlicki - Musielak, ale nie udało mu wyprzedzić żadnego z rywali. Borowicz dojechał do mety daleko za resztą zawodników.

W Tarnowie jest piękna, słoneczna pogoda i spotkanie na pewno się odbędzie. Składy potwierdzone. Ze strony Fogo Unii w próbie toru udział wzięli bracia Pawliccy. Jaskółki natomiast reprezentowali Martin Vaculik i Maciej Janowski. O 16:50 rozpoczęła się prezentacja. Zawodnicy będą startować wg II zestawu. Na trybunach w Tarnowie jest ok. 8 tys. kibiców. Niedługo start do pierwszego wyścigu. Nierówny start - bieg przerwany. Powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie. Pewne zwycięstwo Łaguty. Janowski po starcie był czwarty, ale szybko wyprzedził Bjerre. "Magic" próbował również przedrzeć się przed Zengotę, ale ten manewr mu się nie udał.