Tomasz Gapiński: Wiem, gdzie popełniłem błąd
Tomasz Gapiński długo nie mógł odnaleźć właściwego rytmu jazdy. "Gapa" przyznaje, że wyciągnie wnioski ze swojej słabszej postawy na początku sezonu.
W ostatnim meczu rundy zasadniczej MONEYmakesMONEY.pl Stal co prawda przegrała w Rzeszowie z miejscową PGE Stalą, lecz wywalczyła punkt bonusowy, co pozwoliło gorzowianom utrzymać się w PGE Ekstralidze. Bieżący sezon Żółto-Niebiescy spisują jednak na straty. Ekipa z północy województwa lubuskiego nie awansowała do play-off - czkawką odbijało się sześć przegranych spotkań z rzędu na początku rozgrywek. - Wolałem uniknąć baraży, bo nie wiadomo, co w nich może się przytrafić. Wracamy z ulgą. Szkoda, że nie jesteśmy w pierwszej czwórce. W tym też moja wina, bo na początku sezonu jeździłem słabiej i mogę tylko za to przeprosić. Nie potrafiłem znaleźć odpowiednich ustawień do moich motocykli. Można powiedzieć, że wysiadłem też psychicznie po pierwszym, drugim czy trzecim nieudanym meczu. Brakowało mi jazdy - skomentował w rozmowie z Radiem Gorzów Tomasz Gapiński.
źródło: Radio Gorzów
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>