Lewis Kerr nadal w śpiączce. "Są znaki, że jest progres"

Stan Lewisa Kerra nie uległ diametralnej zmianie, lecz lekarze mimo wszystko są zadowoleni z progresu. - Są pozytywne przesłanki - zdradził George English.

Dawid Borek
Dawid Borek

Brytyjczyk zanotował groźny upadek podczas mistrzostw Premier League czwórek. Lewis Kerr został przetransportowany śmigłowcem do szpitala i aktualnie jest w śpiączce. U żużlowca zdiagnozowano poważne obrażenia głowy.

- Nie ma diametralnej zmiany stanu zdrowia, lecz w tym wypadku nie ma się o co martwić. Szpital jest bardzo zadowolony z progresu. Proces leczenia jest długi, ale są już pewne przesłanki, że jest progres - rozpoznanie dotyku czy delikatny ruch brwi. To dla rodziny nadzieja, pozytywne znaki - powiedział George English, menedżer Newcastle Diamonds.


źródło: edp24.co.uk

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×