Daniel Kaczmarek: Udało się trafić w najszybszą ścieżkę
Daniel Kaczmarek zwyciężył w niedzielnej rundzie Nice Cup, którą rozegrano w Częstochowie. Zawodnik Speedway Wandy Instalu Kraków tylko w swoim pierwszym biegu musiał uznać wyższość rywali.
Łukasz Witczyk
Turnieje Nice Cup to dla młodych zawodników świetna okazja do tego, by nabierać doświadczenia, a także poznawać nowe tory. W niedzielę zawody te odbyły się w Częstochowie, a dla kilku zawodników była to pierwsza okazja do jazdy na obiekcie Włókniarza. W IV rundzie Nice Cup zwyciężył jeden z najbardziej doświadczonych uczestników imprezy - Daniel Kaczmarek.
Daniel Kaczmarek zwyciężył w Nice Cup w Częstochowie
Turniej w Częstochowie bez problemów przebiegał do szesnastego biegu. W piątej serii startów odnotowano aż pięć upadków. Również finałowa gonitwa została powtórzona po tym jak motocykla na drugim łuku nie opanował Niedźwiedź. - Tor był na pewno bardzo wymagający, bo porobiły się dziury, koleiny. To preferowało jazdę po szerokiej, nabierało się dużej prędkości - ocenił Kaczmarek.
W powtórce finałowego wyścigu startujący z czwartego pola Kaczmarek założył się na wejściu w pierwszy łuk na rywali i do mety nie oddał prowadzenia. - Najważniejszy finałowy bieg mi wyszedł. Miałem dylemat czy wybrać pierwsze pole czy czwarte. W ostatniej chwili podjąłem decyzję, że czwarte. Na szczęście udało się trafić w najszybszą ścieżkę i dowiozłem zwycięstwo - przyznał zawodnik klubu z Krakowa.