SPAR Falubaz straci punkt bonusowy. Wojciech Stępniewski: Chcemy to zrobić jak najszybciej

Wynik meczu pomiędzy KS Toruń a SPAR Falubazem zostanie zweryfikowany. W momencie, gdy punkty Aleksandra Łoktajewa będą anulowane, bonus trafi ostatecznie na konto Aniołów.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Spotkanie na MotoArenie, które rozegrano pod koniec czerwca zakończyło się wynikiem 46:43 dla gospodarzy. Punkt bonusowy trafił jednak na konto SPAR Falubazu. Przeprowadzone po zawodach badania wykazały u Aleksandra Łoktajewa, który zdobył cztery punkty, niedozwolony środek - marihuanę. Jeżeli potwierdzi to wynik próbki B - co zwykle jest formalnością -  rezultat meczu zostanie zweryfikowany, a zielonogórski klub straci punkt bonusowy.
- Polski Związek Motorowy czeka obecnie na wynik próbki B i jeśli potwierdzi się, że u Łoktajewa stwierdzono niedozwolone środki, to Główna Komisja Sportu Żużlowego nakaże nam zweryfikowanie wyniku tego spotkania. Zgodnie z przepisami punkty Łoktajewa zostaną anulowane, a bonus trafi w takim przypadku na konto KS Toruń - wyjaśnił w rozmowie z naszym portalem prezes Speedway Ekstraligi, Wojciech Stępniewski.

Przedstawiciele rozgrywek ligowych liczą na to, że ostateczna decyzja w sprawie punktu bonusowego zostanie ogłoszona już niebawem. - Zależy nam na tym, by odbyło się to jak najszybciej. Zbliżamy się do końca rundy zasadniczej i chcielibyśmy, by wszystko było klarowne - zakończył Stępniewski.

Odebranie punktu bonusowego znacząco utrudni zielonogórzanom walkę o play-offy. Po weryfikacji wyniku będą mieli w dorobku trzynaście punktów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×