Paweł Przedpełski wciąż odczuwa skutki kontuzji
W meczu z MONEYmakesMONEY.pl Stalą Gorzów dobry występ zaliczył Paweł Przedpełski. Młodzieżowiec KS Toruń wygrał z bólem, który wciąż mu doskwiera.
Konrad Marzec
Wychowanek toruńskiego klubu zdobył w ostatnim spotkaniu dziewięć punktów w czterech startach. To bardzo dobry wynik, gdyż jak sam podkreśla, wciąż odczuwa skutki upadku w Szwecji. Przypomnijmy, że podczas meczu w Elitserien, Paweł Przedpełski złamał obojczyk. - Wciąż jest ślad po tej kontuzji ponieważ dopiero niedługo miną dwa tygodnie od operacji i ciało potrzebuje trochę czasu do regeneracji. Nie było jednak źle. Na starcie odczuwałem ból, ale poza tym jest okej - komentował po meczu młodzieżowiec KS Toruń.
Dla jednego z czołowych polskich młodzieżowców, bardzo ważny jest start w IMŚJ. W pierwszych zawodach tego cyklu w Lonigo, zawodnik z Torunia zdołał wywalczyć osiem punktów. Należy jednak pamiętać, iż startował w nich zaledwie jedenaście dni po upadku w Szwecji. Biorąc pod uwagę te okoliczności, należy uznać ten rezultat za bardzo dobry. - Dobrze, że w ogóle się tam znalazłem i dałem radę się ścigać. Najważniejsze wtedy było, że zdrowo odjechałem zawody. Teraz czuję się lepiej i będę walczył dalej. Jeszcze są dwa turnieje i wszystko może się zdarzyć - deklaruje Przedpełski.
Skrót meczu KS Toruń - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów