Jacek Gajewski: Wyjaśniłem wszystko z Holderem
KS Toruń w niedzielę zdecydowanie pokonał MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów. Menedżer Aniołów, Jacek Gajewski, przyznał, że nie spodziewał się tak łatwego i wysokiego zwycięstwa.
Ostatecznie jednak wygrała przyjaźń obu zawodników z Antypodów i ten drugi przeniósł się do Zielonej Góry. Sam Ward nie ukrywał, że nie chciał po prostu pozbawić miejsca w składzie swojego przyjaciela. - Chris na pewno wie, że takie sprawy powinno się załatwiać trochę inaczej. To nie do końca on był sprawcą tego zamieszania, ale i tak usiedliśmy przed meczem i odbyliśmy rozmowę - zdradził Gajewski. - Znamy się tyle lat, że nie ma sensu boczyć się jeden na drugiego. Lepiej usiąść i wszystko wyjaśnić. To na pewno jest dobre i dla niego, i dla całej drużyny. Nie wykluczam jednak, że to była dla niego dodatkowa motywacja i chciał pokazać, że nie potrzebuje żadnych straszaków. Dzisiejszym meczem potwierdził zresztą, że miejsce w składzie mu się należy. Mam nadzieję, że takie występy będą się powtarzać, ale nie tylko na Motoarenie, lecz również na wyjazdach - dodał.
Skrót meczu KS Toruń - MONEYmakesMONEY.pl Stal GorzówTorunianie przed trzema tygodniami w ostatniej chwili wypuścili z rąk punkt bonusowy, który ostatecznie pojechał do Zielonej Góry. Po meczu z kolejną lubuską drużyną atmosfera w stolicy Kujaw i Pomorza nieco się uspokoiła. - Trzeba trochę jednak poczekać, żeby mówić o pełnym spokoju. Przydałoby się jeszcze coś z wyjazdu przywieźć, najlepiej z Rzeszowa za tydzień. W końcu 9 sierpnia czeka nas bardzo trudny mecz z Fogo Unią Leszno i przydałoby się mieć jakiś zapas w razie czego. Dobrze by było ten awans przyklepać już spotkaniem w Rzeszowie - zauważył Gajewski.
Największą armatą w leszczyńskiej drużynie jest bez wątpienia Emil Sajfutdinow, który przed rokiem ścigał się w grodzie Kopernika i już w tym sezonie pokazywał, że doskonale czuje się na Motoarenie. - To ogólnie jest bardzo silna drużyna. Poza Emilem są tam też znakomity Pedersen czy bracia Pawliccy. Oni wszyscy są w stanie zrobić w Toruniu bardzo dobry wynik. Przywiezienie trzech punktów z Rzeszowa pozwoliłoby nam podejść do pojedynku z Unią z pewnym marginesem. Na pewno będziemy się mocno starali, aby zrobić za tydzień duży krok w stronę pierwszej czwórki - zakończył menedżer Aniołów.
Obserwuj @KrzysztofWesoly
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>