Niesamowity finał w Vojens! Szwedzi z Pucharem Świata! Polacy na trzecim miejscu - finał DPŚ w Vojens (relacja)

zawód, bo oczekiwania były większe, ale dobrze się stało, bo troszkę nosy ich i kangurów zostały przytarte. Szczególnie to przytarcie przyda się Holderowi, bo coś troszkę za długi był :D A jeśli chodzi o naszych chłopaków, to trzeba Im pogratulować tego brązowego medalu, bo dla ekipy, która dopiero zaczyna stąpać w takiej randze zawodach, to spore osiągnięcie :) Czyta się tu o tym, że gdyby może zamiast tego zawodnika powołano tamtego, to zapewne byłoby lepiej, ale to są tylko dywagacje i pobożne życzenia. Niby dlaczego Pepe miałby być lepszym od Buczka? Piotrek jeździł już wiele razy w kadrze i wiemy, że się spala w ważnych momentach. Trener powołał do kadry na ten moment najlepiej dysponowanych zawodników. Niektórzy twierdzą, że Bartek to zawodnik jednego toru, co jest bzdurą, bo wystarczy popatrzeć na Jego osiągnięcia w tym sezonie i już wiadomo dlaczego jest liderem Stali. Tak, Bartek jest liderem i to pewnym, bo w każdym meczu zdobywa pokaźne ilości punktów. Trochę Bartkowi nie wyszedł ten wczorajszy mecz, ale każdemu to się mogło zdarzyć. Pedersen, 3 krotny MŚ też wczoraj kiepsko pojechał, a biorąc pod uwagę Jego osiągnięcia i doświadczenie to nie ma żadnego porównania. Przemek pojechał bardzo ładnie i razem z Maćkiem bezwzględnie zasłużyli sobie na miano filarów naszej ekipy we wczorajszym meczu :) Wielkie GRATY dla chłopaków za ten BRĄZ!!! Tu jechała DRUŻYNA i DRUŻYNA ten BRĄZ zdobyła. Pierwsze koty za płoty, a nabywanie doświadczenia w takich zawodach, to ważna rzecz. Wczoraj był tam też P.Przedpełski i chociaż nie jechał, to sama obecność na tej randze zawodach skutkuje doświadczeniem, a to wszystko przyda się już niedługo :) Młodzież śmiało sobie poczyna i chwała za to :) Już świetnie zastępują Tomka, a niedługo zastąpią również Jarka :)

Grudziądz godz. 17:00 live 31 październik KS Toruń - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów godz. 17:00 live 31 październik SPAR Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław godz. 19:30 live 26 lipca 11. kolejka

ale zdrugiej strony cieszy ze w tym sp[orcie mamy takie sukcesy ktore inne moga nam zazdroscic, co do noiminacji zawodnikow druzyny teraz mozemy sobie gdybac ze lepszy bylby Protas za Zmarzlika czy Buczka, bo o ile wg mnie Zmarzlik patrzac na jego dyspozycje to bylby dobry ruch o tyle troszku nie bylem przekonany co do Buczka i teraz mozna miec za zle ze nie pojechal ktos iny w jego miejsce.Wielu psioczylo ze po co Janowski w kadrze ze da ciala,ale tu akurat czulem ze sie sprawdzi jak wczesniej w Pradze i nie myslilem sie,mam nadzieje ze chlopaki wyciagna z tych zawodow odpowiednie wnioski na przyszlosc bo wkoncu maja byc sila naszej kadry i za rok powalcza o wyzsza lokate:)

odrabiał straty bez jokera. Tym razem jednak to się nie udało. Brak jokera w biegu 7 to był moim zdaniem poważny błąd. Zatrzymanie go na później miałoby sens w przypadku gdybyśmy za cel mieli jakikolwiek medal i chcieli tego jokera wykorzystać w późniejszej fazie zawodów, bo i tak zakładaliśmy stratę do lidera na poziomie przynajmniej 6 punktów. A myślę, że nikt nie chciał zakładać poddania się z walki o złoto już po 6 biegach. Jeżeli chce się walczyć o najwyższe cele to nie ma co czekać tylko szybko doskakiwać do przeciwników. Co do samych nominacji... Buczkowski to faktycznie było kontrowersyjne powołanie, aczkolwiek tor w Vojens niby mu sprzyja i w barażu pojechał faktycznie fajnie. Był szybki, waleczny i wydawało się, że podobnie pojedzie w finale. Aczkolwiek w samym finale powiedziałbym, że schrzanił totalnie swój ostatni wyścig i raz głupio dał się objechać. A tak to miał trochę pecha, jak chociażby bezsensowne wywożenie go przez Sundstroem'a. Natomiast co do Bartka Zmarzlika to była ciężka decyzja. Podobno nie błyszczał na treningach, nie zachwycił też w barażu. Męczył się z ogórkami, bo nie da się ukryć, że w czwartek nie licząc Woffindena i Hancocka to przeciwnicy nie byli z najwyższej półki. Można było przypuszczać, że nagle nie zacznie mu się jechać jakoś super na tym torze mając przy okazji jeszcze lepszych przeciwników. Natomiast na treningach szybki był podobno Przedpełski. Z drugiej strony to co robi Zmarzlik w zawodach ligowych w tym roku to jest kosmos. Odstawienie go od składu byłoby również bardzo ryzykownym posunięciem. Cieślak zaryzykował z Buczkowskim, ale nie zdobył się na odwagę zaryzykować z odstawieniem Zmarzlika po barażu. Okazało się, że podjęte ryzyko się nie opłaciło, a tego które mogło się opłacić Cieślak nie podjął. No cóż, trudno się mówi. Teraz po finale wszyscy mądrzy. Nie miał łatwej decyzji co do wyboru składu i niestety okazało się, że nie wszystkie decyzje były trafione. Do tego jednak nie mam aż tak dużych pretensji jak do zmarnowania jokera i złego ustawienia naszych zawodników w biegach nominowanych. Oczywiste było, że za Morrisa pójdzie taktyczna albo Doyle albo Batchelor. Ja bym do tego biegu dał Buczkowskiego (który jednak tego dnia jechał trochę lepiej niż Zmarzlik), a do następnego wpisał Bartka. Jeżeli Buczek nie zrobiłby lepszego wyniku to wtedy za Zmarzlika poszłaby taktyczna. Niby mała różnica, ale takie szczegóły czasami przesądzają o medalu albo jego kolorze...