"Smok" bez tajemnic dla Grigorija Łaguty
Grigorij Łaguta ma rewelacyjne wspomnienia ze Stadionu im. Alfreda Smoczyka. Już w niedzielę jego KS Toruń zmierzy się w Lesznie z tamtejszą Fogo Unią.
Zawodnik | Mecze | Punkty | Bonusy | Biegi | Średnia |
---|---|---|---|---|---|
Grigorij Łaguta | 3 | 44 | 2 | 17 | 2,706 |
Chris Holder | 5 | 53 | 7 | 28 | 2,143 |
Paweł Przedpełski | 2 | 23 | 1 | 12 | 2,000 |
Adrian Miedziński | 5 | 24 | 5 | 20 | 1,450 |
Kacper Gomólski | 4 | 21 | 3 | 17 | 1,412 |
Oskar Fajfer | 2 | 1 | 0 | 6 | 0,167 |
Rewelacyjnie w tym zestawieniu wypada Grigorij Łaguta, który podczas swojej kilkuletniej ekstraligowej kariery trzykrotnie mierzył się z leszczynianami na "Smoku". Na siedemnaście odjechanych biegów aż dziesięć wygrał, a siedmiokrotnie dojeżdżał do mety drugi, w tym dwa razy za kolegami z drużyny. W Lesznie Łaguta dał się zatem pokonać tylko pięć razy, a za plecami zostawili go Troy Batchelor, Przemysław Pawlicki, Kenneth Bjerre i dwukrotnie Jarosław Hampel. Nawet gdy w 2011 roku Unia pokonała Włókniarza Częstochowa różnicą trzydziestu punktów, "Grisza" zgromadził na swym koncie aż szesnaście "oczek" (przy czternastu reszty drużyny). Trudno dziwić się dobrym statystykom Rosjanina na trudnym, leszczyńskim torze. Liczby pokazują, że tor na "Smoku" to wymarzone miejsce do pracy dla widowiskowo jeżdżącego Łaguty. W niedzielę leszczynianie powinni więc obawiać się go szczególnie.Jacek Gajewski posiada jednak w swoim składzie innych zawodników, którzy dobrze radzą sobie na leszczyńskim obiekcie. Korzystne statystyki na "Smoku" ma Chris Holder, który w 2012 roku zdobył w wyjazdowym starciu z Bykami komplet punktów, czym walnie przyczynił się do cennego dla Aniołów remisu. Rok później w meczu między oboma ekipami na leszczyńskim obiekcie znów doszło do podziału punktów. "Chrispy" także w tym spotkaniu spisał się dobrze, ale gwiazdą wieczoru został Paweł Przedpełski, który w siedmiu biegach zdobył szesnaście punktów z dwoma bonusami. Początek tego pojedynku był dla 18-letniego wówczas zawodnika dość przeciętny, jednak w drugiej połowie meczu dorzucił on do wspólnego dorobku cztery indywidualne zwycięstwa, dzięki czemu Anioły odrobiły dwunastopunktową stratę. Dla Przedpełskiego był to przełomowy mecz, bo właśnie od tego momentu rozwój jego kariery nabrał maksymalnych obrotów.
Obserwuj @KrzysztofWesoly
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>