WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel w Europie
  3. Żużel
  4. Premiership
  5. Chris Holder
  6. Chris Holder: Ubiegłoroczne urazy mocno odcisnęły na mnie piętno

Chris Holder: Ubiegłoroczne urazy mocno odcisnęły na mnie piętno

Chris Holder w sezonie 2012 został Indywidualnym Mistrzem Świata. W ostatnim czasie kariera Australijczyka jednak wyraźnie wyhamowała.
Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Regres formy Chrisa Holdera jest znaczący. W zeszłym roku Australijczyk zrezygnował ze startów w brytyjskiej Elite League, co miało mu pomóc w odzyskaniu dawnej dyspozycji po wyleczeniu kontuzji. Jednak w minionym sezonie Australijczyk również nabawił się kilku urazów.
W tym roku Holdera z powrotem oglądamy na Wyspach Brytyjskich. Jego występy są jednak dużo słabsze niż oczekiwano. - Kiedy wróciłem po kontuzji w sezonie 2013, nie było tak źle. Jednak potem znowu miałem wypadek i złamałem rękę, miałem problemy z kręgami szyjnymi i ciężko było się z tego wydostać. Zimą miałem kolejne dwie operacje i to też miało wpływ na całą sytuację. Rehabilitacja i wszystko z tym związane ciągną cię w dół, a po powrocie na tor potrzeba czasu, żeby wrócić w odpowiednim miejscu - przyznał Holder w rozmowie z "Daily Echo".Australijczyk nie ukrywa, że psychika ma spory wpływ na jazdę żużlowca. - Zaraz po kontuzji nie ryzykujesz tak bardzo, bo wiesz co się wydarzy, jeśli atak się nie uda. W ciągu ostatnich dwóch sezonów miałem z tym problem. Ubiegłoroczne urazy mocno odcisnęły na mnie piętno. Teraz po prostu staram się wrócić do tego, by jeździć najlepiej jak tylko potrafię - dodał.
W tym roku Chris Holder notuje słabsze występy W tym roku Chris Holder notuje słabsze występy
Równocześnie "Chrispy" jest zdania, że powoli wraca do optymalnej formy. - To jest powolny proces, ale powoli wracam do miejsca, gdzie chcę być. Spore zdobycze punktowe sporo w tym pomagają. Najważniejsze są mecze. Im jest ich więcej, tym lepiej, bo odzyskuję w ten sposób zaufanie we własne umiejętności. To dla mnie najważniejsza rzecz w tej chwili - stwierdził były mistrz świata.

Holder jest przekonany, że lada moment będzie dobrze punktować również w Elite League. - Może nie jestem teraz tak dobry, co jest dziwne. Jednak pracuję dla zespołu, inni chłopcy są w trudnej sytuacji, ale punktują. Dakota North jedzie świetnie, Davey Watt nie miał okazji jechać w zbyt wielu meczach, a Maciej Janowski jest zawsze w ogniu. Sam muszę się z powrotem przyzwyczaić do trudnych torów. To są kwestie psychiczne, do tego dochodzi kwestia nowego sprzętu. To wszystko wymaga czasu - podsumował Australijczyk.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Chris Holder odzyska dawną formę i włączy się do walki o medale IMŚ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 21
Zgłoś błąd
Daily Echo
Polecane
Komentarze (21)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Thorn_Greg Zgłoś komentarz
    Holderku:). Na pewno wrocisz na top. I w sumie malo wazne czy bedziesz bronic barw Torunia. Chociaz marzy mi sie taki Adams dla Torunia. Powrot na szczyt nigdy nie jest prosty. Ty juz pokazujesz
    Czytaj całość
    nam, kibicom, ze jeszcze namieszasz w tym sporcie:))). Bedzie dobrze. :)
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • RECON_1 Zgłoś komentarz
      Niestety ale nie tylko w spedwayu o sukcesie decyduja urazy, i ten kto szybko sie z nimi upora ten wygrywa, osobiscie lubie Chrisa i fajnie jakby znow wrcil do tego co prezentowal wczesniej bo
      Czytaj całość
      fajnie bylo patrzec na jego jazde czy to w lidze czy w cyrku GP.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • zsmarti Zgłoś komentarz
        oby szybko się pozbierał i wrócił do dawnej dyspozycji
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • real_M Zgłoś komentarz
          A o Toruniu ani słowa - przecież tu ma zagwarantowane największe pieniądze i najlepsze warunki, martwi że na Wyspach nie jedzie ale w naszej lidze też szału nie robi.
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Gerhard Malberg Zgłoś komentarz
            To jak w tym kawale:Szefie,jakbysmy sie starali te kupe zlomu wyklepac, to z tego zawsze nam przystanek autobusowy wychodzi.Kazdy kolejny najdrobniejszy uraz a w glowie zawodnika PRZYSTANEK.I o
            Czytaj całość
            sciganiu na zuzlu zapomnij.Pojezdzic mozna,rekreacyjnie.Nic wiecej.Na lidera w Toruniu to Holder juz sie nie kwalifikuje.Zawodnik mowi o tym wyraznie co jest najwazniejsze dla niego.Niestety nie jest to ani najwazniejsze dla torunskiego klubu.Ciagle mowi o startach w Anglii o swojej dyspozycji.On o torunskim klubie ani slowa nie powiedzial,o polskiej lidze z ktorej zyje tez nie.Nie chce juz sluchac p.Holdera.Jego kiepskie wyniki robione w sezonie 2015,punkty zbierane na juniorach i 2 linii nie daja mu szans na pozostanie w Toruniu,Tym bardziej ze wymagania finansowe ma kosmiczne a osiagniecia sportowe male.Bb Chris.
            2 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Tylko KSA Zgłoś komentarz
              Po całym przejechanym sezonie bez kontuzji z jego głową i jazdą będzie już wszystko ok. Tego mu życzę!
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • tomas68 Zgłoś komentarz
                Człowieku ogarnij się w końcu bo za chwilę może być po wszystkim.
                1 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • SJ Zgłoś komentarz
                  Chris wszystko przed Tobą! Pofruwasz jeszcze na wielu torach bierz przykład z Grega...
                  0 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • BadAngel Zgłoś komentarz
                    Naprawdę uwielbiałam jazdę Holdera z 2012 roku. I 3mam kciuki za jego "powrót".
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • Peritus Zgłoś komentarz
                      Faktem jest że wielu po takich kontuzjach dałoby już sobie spokój. Biorąc pod uwagę wszystkie te urazy to nie jest tak źle ale powrót do dawnej formy pewnie jeszcze sporo czasu zajmie.
                      Czytaj całość
                      Powodzenia.
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • jarczyn_st Zgłoś komentarz
                        Chris jeszcze pokaże jak fruwać na torze. W końcu jest jednym z Aniołów. A w Toruniu jest sporo osób, które zawsze go będą wspierać. Wszystkiego najlepszego!!!
                        0 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • arniUT Zgłoś komentarz
                          Tak naprawdę te urazy Holdera też dotknęły w jakimś stopniu nas niestety ale wierze, że Chris powróci do takiej formy do jakiej nas przyzwyczaił.
                          0 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • M70 Zgłoś komentarz
                            Do pewnego momentu Chris praktycznie nie miał kontuzji. Potem nagle kilka poważnych urazów w krótkim odstępie czasu. To musi się odcisnąć w psychice. Nie ma twardziela. który by nie
                            Czytaj całość
                            myślał co dalej. Chrisowi potrzeba czasu i przede wszystkim sezonu, dwóch bez żadnego urazu. Kilkunastu dobrych meczów, kilku brawurowych akcji aby uwierzyć że jest ok. No i do tego dobrego sprzętu. Jeśli to wszystko zagra Chris się odbuduje.
                            0 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (4)
                            Toruń Polska PGE Ekstraliga KS Apator Toruń Żużel w Wielkiej Brytanii Żużel w Europie Poole Wielka Brytania Poole Pirates Żużel Chris Holder Premiership
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            "Drużyna pozbawiona barw politycznych". Kibice nie kupili tej narracji