Elitserien: Inauguracja dwóch drużyn, siedmiu Polaków awizowanych

Czas na drugą kolejkę szwedzkiej Elitserien. Przed nami trzy interesująco zapowiadające się spotkania. U progu sezonu w kraju ze stolicą w Sztokholmie trudno wytypować jednoznacznych faworytów.

Mateusz Makuch 12 Maja 2015, 09:05

Tydzień temu organizatorzy szwedzkich rozgrywek na najwyższym poziomie nie mieli szczęścia. W planowanym pierwotnym terminie udało się rozegrać tylko jeden mecz, w Kumli, który okazał się bardzo zacięty. Dzień później, w środę, pojechali też w Vetlandzie, gdzie mistrzowie Szwecji wysoko pokonali Ikaros Smedernę Eskilstunę. Do tej pory nie udało się rozegrać starcia Lejonen Gislaved z Rospiggarną Hallstavik.

W związku ze zmniejszoną liczbą zespołów w tegorocznym sezonie Elitserien i wydarzeniami z pierwszej kolejki, we wtorek rozgrywki zainaugurują aż dwa zespoły. Malilli Dackarna, która dzielnie stawiła czoła Indianom z Kumli, podejmie wspomniany zespół Rospiggarny. Ta konfrontacja może być ciekawa, zważywszy na to, że w minionym sezonie ekipa z Hallstaviku okazała się rewelacją Elitserien. Ówczesny beniaminek zaszedł aż do półfinału. Personalnie drużyna Rospiggarny niewiele się zmieniła. Doszło do jednej, aczkolwiek istotnej zmiany. Niekiedy chimerycznego Chrisa Harrisa zastąpił zdecydowanie bardziej stabilny Martin Vaculik. Słowak przeniósł się z Vargarny Norrkoeping. W składzie na wtorkowy mecz w Malilli w drużynie gości widnieje nazwisko Grzegorza Walaska.

Naprzeciw Rospiggarnie stanie drużyna Dackarny, która swój spory potencjał pokazała podczas zeszłotygodniowej inauguracji. W rywalizacji w ramach drugiej kolejki Gwiazdy z Nickim Pedersenem na czele są faworytami. Wydaje się, że na swoim torze więcej punktów niż w Kumli (4+2) zdobędzie Jason Doyle. Oczy polskich kibiców zwrócone zapewne będą na Krzysztofa Buczkowskiego, awizowanego w parze z Mikaelem Maxem. W Kumli "Buczek" zdobył 3 "oczka" i to właśnie m.in. jego oraz wspomnianego Doyle'a punktów zabrakło do wyjazdowego zwycięstwa. Przypominamy, że Indianerna wygrała z Dackarną 46:44.

Oprócz Rospiggarny we wtorek sezon rozpocznie Piraterna Motala, która zgodnie z terminarzem pauzowała w pierwszej kolejce. W drużynie Piratów niekwestionowanym liderem jest Greg Hancock. Największe wsparcie powinien otrzymywać od pozostałych zawodników ustawionych na pozycjach prowadzących parę - Chrisa Holdera i Piotra Pawlickiego. Fani Piraterny spokojni powinni być zwłaszcza o naszego IMŚJ, który od początku sezonu znajduje się w dobrej dyspozycji i równo punktuje.

Piotr Pawlicki ostatnio wiódł prym na torze w Gorzowie. Czy wysoką formę potwierdzi we wtorek w Elitserien?

Na Piraternę od razu czeka bardzo wymagający rywal. Ekipa Elit Vetlandy, która rok temu celebrowała zdobycie tytułu mistrzowskiego w Elitserien, wciąż jest głodna sukcesów. Wystarczy spojrzeć na awizowane nazwiska w składzie Bosse Wirebranda. Wiodące postacie to oczywiście Tai Woffinden, Jarosław Hampel, Bartosz Zmarzlik i Thomas H. Jonasson. W związku z wypadkiem podczas SBPC zabraknie Petera Ljunga, który tydzień temu dla Vetlandy zdobył 7 punktów i 2 bonusy. Zastąpić go ma dobrze znający realia Elitserien, Jacob Thorssell. W awizowanym zestawieniu nie znalazł się Emil Sajfutdinow.

Drużyna Smederny Eskilstuna w konfrontacji z Indianerną Kumla będzie chciała zmazać plamę z pierwszego meczu w tym sezonie. Kowale polegli w Vetlandzie. Szczególnie coś do udowodnienia ma Grigorij Łaguta, który w starciu przeciwko mistrzom Szwecji zdobył zaledwie 3 punkty. Przeciwników nie będzie mieć łatwych, bowiem w szeregach Indianerny nie licząc Andersa Mellgrena praktycznie nie ma słabszych punktów. Ciekawie zapowiadają się zmagania "Griszy" z jego młodszym bratem Artiomem.

I w tym meczu nie zabraknie polskich akcentów. Wśród gospodarzy awizowany został Paweł Przedpełski, natomiast w zespole gości oczywiście pod numerem 3. widnieje Piotr Protasiewicz, będący już chyba ikoną Indianerny.

Początek spotkań zaplanowano na godzinę 19:00. W tej kolejce pauzuje Lejonen Gislaved.

Dackarna Malilla - Rospiggarna Hallstavik

Dackarna Malilla: Nicki Pedersen, Joonas Kylmaekorpi, Michael Jepsen Jensen, Jason Doyle, Krzysztof Buczkowski, Mikael Max, Robin Aspegren

Rospiggarna Hallstavik: Andreas Jonsson, Kim Nilsson, Grzegorz Walasek, Mads Korneliussen, Martin Vaculik, Andrzej Lebiediew, Timo Lahti

Piraterna Motala - Elit Vetlanda

Piraterna Motala: Greg Hancock, Jonas Davidsson, Chris Holder, Bjarne Pedersen, Piotr Pawlicki, Victor Palovaara, Fredrik Engman

Elit Vetlanda: Tai Woffinden, Jacob Thorssell, Jarosław Hampel, Thomas H. Jonasson, Bartosz Zmarzlik, Magnus Karlsson, Nicolai Klindt

Ikaros Smederna Eskilstuna - Indianerna Kumla

Ikaros Smederna Eskilstuna: Grigorij Łaguta, Paweł Przedpełski, Peter Karlsson, Mikkel Michelsen, Kenni Larsen, Linus Ekloef, Magnus Zetterstroem

Indianerna Kumla: Fredrik Lindgren, Antonio Lindbaeck, Piotr Protasiewicz, Artiom Łaguta, Niels Kristian Iversen, Rory Schlein, Anders Mellgren

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Komentarze (7)

Fan Camili Giorgi 12-05 15:35 Zgłoś komentarz

Ja widziałem pogodę w Szwecji, na kamaerze z SU, pachnie deszczem (okolice stolicy)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
pawel88 12-05 12:33 Zgłoś komentarz

Info nie 100 % ,ale mam informacje,ze nasz "szczery" w wywiadach Rosjanin Artiom Laguta, podobno zrezygnował ze startu w dzisiejszym meczu Elitserien ,żeby pozałatwiac tematy silników i
Czytaj całość
żeby mógł sam trochę odpocząć przed weekendowym meczem z Tarnowem. Zobaczymy ;)

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

sympatyk żu-żla 12-05 11:28 Zgłoś komentarz

Mecz powinien być ciekawy.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
MICHAEL JUNIOR 12-05 10:17 Zgłoś komentarz

eurosport 2

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Jackey 12-05 10:04 Zgłoś komentarz

Ktoś się orientuje czy Szwedzką pokazuje w tym roku jakaś tv ?

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi