Proszę się wstrzymać z krytyką - GKM Grudziądz - MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów (wypowiedzi)

mozliwosci

pogobiony o gapie i swiderskim nie ma co pisać po sezonie pierwsza liga nic więcej

zawodnika - przed meczem obstawiałem 6 punktów w plecy, ale w zasadzie i tak szok, ze przy takiej (nie)dyspozycji PUK`a uzbieraliśmy 40 punktów. Gdyby nie popis KK i Zagara (jazda parą a`la szkółka żużlowa) - to mogło być lepiej. Zaczynanie sezonu przez SG od "dramatów" staje się już niejako tradycją. To, że PUK się ogarnie to wiem, ale co z II linią??? Panie GAPIŃSKI! Nie wstyd Panu, że goowno Pan jedziesz i szczerzysz się do kamery jak durny do sera? Panie Świderski - jaja Pan sobie robisz? Mogę zrozumieć przegraną, ale kiedy widzę kolesia jadącego piach, który zachowuje się, jakby przynajmniej 2 "trójki" przywiózł, to mnie krew zalewa i pyry mi w piwnicy gnić zaczynają!!! Paluch - znowu 2 błedy taktyczne (nie patrzy kto jest dobrze dysponowany, tylko liczy na to, ze ktoś się może spasuje, bo się nazywa Gapiński, Świderski a nie Cyfer). Wolę 0 Cyfera, niż padakę w/w. W tym sezonie będzie bardzo trudno komukolwiek wygrać na wyjeździe. Jak pokazały poprzednie sezony, trzeba możliwie najmniej zbierać na wyjazdach, młócić u siebie ile wlezie i kolekcjonować bonusy. Czytałem wczoraj wiele krytycznych komentarzy na tym forum - m.in. o spadku SG. W zeszłym sezonie też mieliśmy spaść :) i to z hukiem... Oba mecze (Tarnów i Grudziądz) obstawiałem w plecy, także jestem relatywnie zadowolony z tych 40 oczek w obu przypadkach - wygrać bonus będzie Unii i GKM`owi bardzo trudno. Jeszcze raz gratulacje dla GKM, za piekne zawody - nie jedna drużyna wyjedzie jeszcze od Was z marsowymi minami. Pozdrawiam normalnych.

kłód pod nogi ,tylko dlatego,że masz inna wizję.Razem ze Zmorą macie teraz ogromny problem,bo nie chcę czarować ,ale z taką jazdą pierwszej i drugiej linii jesteśmy daleko ,bardzo daleko.Patrząc na teraz...nie mamy zawodników,którzy są pewniakami.I jeszcze jedno ogromne ale...naucz lub przypomnij swoim zawodników,że te zawody,nie są zawodami indywidualnymi i jest wręcz wymagana jazda parowa (jeśli jest to możliwe).Na ten moment jazda indywidualna,aby dla siebie.Bardzo złe podejście,egoistyczne ,z którym nie zajedziemy daleko.To się tyczy każdego naszego zawodnika.Bartek,wiecznie ratujący nas przed sromotną porażką i budzący się Krzysiek...Adrian...to troszkę za mało ...stanowczo za mało.Bartek...Ty nie powinieneś mieć sobie nic do zarzucenia.Jak zawsze pokazałeś klasę,a że wpadły słabsze biegi...nikt nie jest maszynką do robienia samych trójek.Jeszcze raz gratki dla GKM.Pozdrawiam..:)