Brak Sajfutdinowa na rękę zawodnikom? W Unii walczą o skład
Absencja Emila Sajfutdinowa jest w pewnym sensie na rękę zawodnikom i Adamowi Skórnickiemu. Pierwszy mecz z GKM-em nie wyjaśnił bowiem do końca, który z seniorów powinien być rezerwowym.
Swego rodzaju paradoksem jest to, że Pawlicki, który nie może być pewny miejsca w składzie swojego klubu, otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na mecz z Danią. - Nie dziwię się Markowi Cieślakowi, bo Przemek swoją jazdą w Złotym Kasku na to zasłużył. Na torze w Lublinie był naprawdę szybki - ocenił były selekcjoner kadry, Stanisław Chomski. W Pawlickiego wierzą także trenerzy w Lesznie. Roman Jankowski, pytany o mecz z GKM-em, odparł: - Przemek pojechał być może trochę słabiej niż niektórzy seniorzy, ale drzemie w nim duży potencjał. Jeśli będzie odpowiednio dopasowany sprzętowo, zacznie wygrywać.
Fogo Unia przystąpi zatem do meczu z tarnowianami w tym samym składzie, jaki pokonał GKM Grudziądz. Starszy z braci Pawlickich ma wystąpić pod numerem dwunastym, u boku prowadzącego parę Tobiasza Musielaka. "Tofeek", który ma ugruntowane miejsce w składzie, zdobył na inaugurację dziesięć punktów.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>