Zabrakło Przedpełskiego i Miedzińskiego - wypowiedzi po meczu KS Toruń - Betard Sparta Wrocław
Po emocjonującej wymianie ciosów na Motoarenie między miejscowymi Aniołami a Betard Spartą Wrocław padł remis. Sporo kontrowersji wzbudził szczególnie ostatni bieg dnia.
Michael Jepsen Jensen (Betard Sparta Wrocław): Do Torunia zawsze lubiłem przyjeżdżać. Organizatorzy zawsze przygotowują tor, na którym można stoczyć emocjonujące pojedynki. Dla mnie najważniejszą rzeczą było pokazać się dziś z dobrej strony, szczególnie, że ostatnio gdy tu przyjechałem na Grand Prix, to rozbiłem się już w pierwszym biegu. W Toruniu przejeździłem swoje pierwsze dwa sezony w polskiej lidze i wiążę z tym czasem miłe wspomnienia.
Jason Doyle (KS Toruń): To był dla mnie i dla drużyny bardzo trudny mecz. Wrocław sprawił nam dzisiaj nie lada kłopot i musimy cieszyć się z remisu. Bardzo cieszę się z tego, że żadnemu z nas nie stało się nic poważnego i obyło się bez złamań. Szczególnie wypadek Taia wyglądał naprawdę źle, a jednak jest cały. Mam nadzieję, że to będzie dobry sezon.
Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław): W ostatnim biegu miałem trochę problemów na wejściu w przedostatni łuk. Odprostowało mnie i pojechałem prosto na bandę. Ten wypadek rzeczywiście musiał wyglądać makabrycznie i jestem szczęściarzem, że wyszedłem z tego bez szwanku. Teraz mogę jedynie z optymizmem patrzeć na resztę sezonu.
Upadek Taia Woffindena, źródło: PGE Ekstraliga/x-news