Prawdopodobnie straciłem nowy silnik - trening par w Krakowie (wypowiedzi)

Niedzielny trening punktowany par w Krakowie dla jednych okazał się bardziej, dla innych mniej udany, ale wszyscy uczestnicy podkreślali, że czeka ich jeszcze dużo pracy przed sezonem.

Tomasz Sztaba
Tomasz Sztaba

Maciej Kuciapa (Speedway Wanda Instal Kraków): Jechałem na innym sprzęcie niż w eliminacjach do Złotego Kasku. Cały czas staram się "dograć" sprzęt na ten tor. Pracuję nad formą, bo za dużo nie było ścigania spod taśmy i muszę jeszcze popracować. Przed nami jeszcze dwie imprezy sparingowe i to powinno wystarczyć, chociaż postaram się potrenować jeszcze gdzie indziej i "podogrywać" ten sprzęt. W pierwszym biegu chyba straciłem nowy silnik, ale trudno, taki jest nasz sport.

Andriej Karpow (Speedway Wanda Instal Kraków): To jeszcze nie jest optymalna forma. Przed nami jeszcze dużo pracy, żeby uzyskać najlepszą dyspozycję, ale myślę, że dokonam tego z moim teamem. Dzisiaj wszystko było w porządku.

Daniel Kaczmarek (Speedway Wanda Instal Kraków): Wynik był w porządku, ale nie jeździ mi się jeszcze tak, jakbym chciał. Fajnie jeździło mi się w parze z Daveyem Wattem. W tym sezonie jestem lepiej przygotowany sprzętowo niż rok temu dzięki pozyskaniu nowych sponsorów. Moim celem jest regularna jazda w więcej niż trzech biegach na mecz.

Daniel Pytel (Speedway Wanda Instal Kraków): Jestem zadowolony z tego, że była okazja do pojeżdżenia, natomiast nie mogę być usatysfakcjonowany po tak słabych zawodach. Skupialiśmy się głównie na testowaniu. Miałem dzisiaj silniki, na których jeszcze w tym roku nie jeździłem, więc to było "w ciemno". Na ostatni bieg jeden z motocykli udało się już dostroić, ale czekam na sparing. To będzie już poważniejsze ściganie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×