Krzysztof Kasprzak nadal oswaja się z motocyklem: Wygląda to coraz lepiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W czwartkowym sparingu Stali Gorzów z GKM-em Grudziądz Krzysztof Kasprzak zdobył 9 punktów. Ważniejsze od wyniku jest jednak sprawdzanie sprzętu, którego jeszcze dużo zostało do przetestowania.

- Dobrze, że wszyscy przejechaliśmy to cało i zdrowo. Będziemy się rozkręcać z każdym meczem - mówił po zawodach kapitan Stali Gorzów, przed którym jeszcze wiele testów. [ad=rectangle] Krzysztof Kasprzak, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, sprawdza ile się tylko da. Ilość ustawień i sprzętu jest zapewne trudna do zliczenia. - Co bieg jechałem na czymś innym - przyznał po sparingu.

Wicemistrz świata zauważa jednak, że to wciąż dopiero początek przygotowań i chodzi nie tylko o sprawdzenie sprzętu, ale także przyzwyczajenie się do jazdy na motocyklu po zimowej przerwie. - Jeszcze nie jesteśmy w pełni rozjeżdżeni po zimie i to widać. Każdy na razie jedzie sztywno. Iversen i Zagar pojeździli trochę w Anglii, to może bardziej są objechani. Dla mnie była to jazda spod taśmy po czterech wcześniejszych startach po zimie. Człowiek jest nieoswojony, ale wygląda to coraz lepiej - stwierdził srebrny medalista ubiegłorocznego cyklu Grand Prix.

Również w kwestii tłumików nie wiele jeszcze wiadomo w teamie Kasprzaka. - Testowaliśmy Poldemy i Kingi, ale nie wiadomo, co robić. Jedni jechali na tym, drudzy na tym. Jak ktoś zacznie na czymś wygrywać, to każdy na tym pojedzie. Wygrałem na Poldemie i na Kingu, więc będziemy nadal szukać - skwitował 30-letni zawodnik.

Baza sprzętowa żużlowca chcącego walczyć o najwyższe laury musi być rozbudowana, dlatego też wychowanek Unii Leszno zapowiada testy kolejnych silników. - Przejechałem trzy silniki, a mam ich trochę więcej. Teraz na sparing z Zieloną Górą będą trzy następne, do Zielonej trzy kolejne. Ten, na którym w najlepszy sposób wygram bieg, będzie trzeba zostawić na ligę - zdradził były jeździec m. in. Unii Tarnów.

Jakie plany na najbliższe dni ma aktualny indywidualny mistrz Polski? - Będę w domu przygotowywał sprzęt na poranny trening we wtorek - powiedział po sparingu z GKM-em Grudziądz.

Biorąc pod uwagę ilość silników, które jeszcze wymagają testowania, czy wystarczy czasu, aby na inaugurację PGE Ekstraligi być w pełni gotowym? - Tak. Jeszcze jest mój turniej, mecze z Falubazem, pary w Toruniu, a później mamy jeszcze tydzień do ligi. Będziemy cały czas działać, żeby wybrać coś dobrego - zapewniał zawodnik Stali Gorzów.

Wspomniany turniej to jubileusz 15-lecia startów Krzysztofa Kasprzaka na żużlu. Impreza odbędzie się na Stadionie im. Edwarda Jancarza 27 marca. Początek zaplanowano na godzinę 17:30. - Zapraszam wszystkich na mój turniej 15-lecia na torze w Gorzowie - zakończył kapitan gorzowskiej drużyny.

Źródło artykułu:
Czy Krzysztof Kasprzak zdąży znaleźć optymalne ustawienia?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
mrfreeze
24.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty sztywno jeździsz całą karierę.  
avatar
APATOR 1973-RSKŻ
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kacperka dalej uwierają majty w kroku,zmień doktora ten Ci hoojowe recepty przepisuje!!!  
avatar
Goldi-GKS
20.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciężki sezon czeka KK. Liga ligą, ale szczególnie w GP musi udowodnić klasę  
avatar
yes
20.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kasprzak ma w sezonie wiele do zdobycia ale i do stracenia. Liczny sprzęt musi mieć dobrze przygotowany - wymaga to czasu i pracy ludzi.  
avatar
nokia
20.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Ciekawe czy testuje tez uderzenia ręką w głowę przed startem bo to nie lada wyczyn