Włókniarz porozumiał się z władzami miasta. Dotacja zostanie przy klubie

W środę w Częstochowie odbyło się spotkanie pomiędzy włodarzami Włókniarza, członkami miejskiej komisji sportu oraz przedstawicielami władz miasta. Ustalenia są optymistyczne dla Lwów.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Włókniarz Częstochowa zmaga się obecnie z kilkoma problemami. Najważniejszym z nich jest brak licencji na starty w Polskiej 2. Lidze Żużlowej. Lwy kilka tygodni temu otrzymały 200 tysięcy dotacji z magistratu. Połowa tej kwoty przekazana została na szkolenie młodzieży, a druga połowa przeznaczona miała być na sport kwalifikowany.
W tym drugim przypadku dotacja mogłaby przepaść, gdyby Włókniarz nie wystartował w rozgrywkach ligowych. Jednak z ust przedstawiciela miejskich władz, Jarosława Marszałka, padła jasna deklaracja: w takim przypadku środki przeznaczone na sport kwalifikowany zostaną przesunięte na szkolenie młodzieży. Włókniarz nie straciłby zatem nawet złotówki ze wsparcia finansowego udzielonego przez magistrat.

Nie jest to jedyny problem częstochowskiego klubu. SCKM Włókniarz nie dysponuje obecnie dmuchaną bandą, która jest własnością spółki. Działacze Lwów nie mają środków na zakup "dmuchawców" i temat ten również pojawił się na środowym posiedzeniu komisji sportu.

Po długich dyskusjach podjęto decyzję, że w najbliższym czasie miasto ma znaleźć rozwiązanie tego problemu. Nie jest wykluczone, że pierwsze ustalenia zostaną przekazane podczas najbliższej sesji miejskich radnych. Pneumatyczna banda jest jednym z wymogów rozgrywania zawodów żużlowych.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×