Damian Gapiński: Krajobraz po czystce
Trybunał Polskiego Związku Motorowego odebrał licencje Włókniarzowi Częstochowa i Wybrzeżu Gdańsk. Co to oznacza dla środowiska żużlowego?
Wariantów jest kilka. Niepewność coraz większa. Przede wszystkim zawodnicy, którzy nadal liczą na odzyskanie pieniędzy, są gotowi do rozmów. Jednak potencjał stowarzyszeń z Gdańska i Częstochowy z pewnością nie pozwoli na osiągnięcie porozumienia w zakresie zadowalającej spłaty zaległości. W jeszcze innej sytuacji jest Hawi Racing z Opola. Ten podmiot w ogóle nie złożył wniosku o licencję, więc nie mógł jej otrzymać. Jeżeli zatem można się spodziewać dołączenia do PLŻ 2 jeszcze jakiegoś zespołu/zespołów, to największych szans należy upatrywać po stronie drużyn z Opola i Poznania.
Za niewiele ponad miesiąc ma wystartować w Polsce sezon żużlowy. O ile nie wyobrażam sobie nadal od strony sportowej połączenia Nice PLŻ i PLŻ 2, to kluby II ligi mają od lat słuszne pretensje o to, że traktowane są po macoszemu i najdłużej utrzymywane w niepewności co do kształtu ligi i zasad rozgrywek. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem w tej sytuacji jest podwójna runda zasadnicza. Sezon złożony bowiem z ośmiu kolejek mija się z celem. Jedno jest pewne - decyzja co do kształtu PLŻ 2 podjęta powinna była zostać już dawno. Na dzisiaj nie wiemy natomiast nawet tego, kiedy zostanie podjęta.