SPAR Falubaz nie będzie eksperymentować z torem

Drużyna SPAR Falubazu zamierza wyjechać na tor w drugim tygodniu marca. Jak przyznaje Jacek Frątczak, zielonogórzanie nie mają w planach dosypywania nowej nawierzchni.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Przygotowania SPAR Falubazu do nowego sezonu nabrały rozpędu. Od środy trwało bowiem zgrupowanie zawodników pierwszego zespołu. Pod okiem trenerów zorganizowane zostały zajęcia ogólnorozwojowe i treningi na motocrossie.
Jak przyznaje Jacek Frątczak, w przypadku dobrej pogody żużlowcy w ciągu parunastu najbliższych dni wyjadą na tor. - W żadnym wypadku się nie spieszymy i wszystko jest uzależnione tak naprawdę od tego, jaka będzie utrzymywać się na początku marca pogoda. Pojawiają się przymrozki i wilgoć spod toru jeszcze wychodzi. Jestem jednak dobrej myśli, bo przed sezonem na pewno zdążymy solidnie potrenować - zapowiedział Jacek Frątczak.

Dyrektor sportowy SPAR Falubazu przyznał, że zielonogórzanie nie będą przeprowadzać gruntownych prac na swoim torze. - Nie planujemy już dosypywać nawierzchni. Uzupełniliśmy ją po prostu jesienią ubiegłego roku. Żadnych znaczących ruchów w tej sprawie więc już nie wykonamy. Gdy tylko będą pozwalały na to warunki pogodowe, zaczniemy po prostu trenować - wyjaśnił Frątczak.

W tym tygodniu na zielonogórskim stadionie wymieniane były zniszczone przez lata użytkowań elementy drewniane. Kolejnym etapem, poprzedzającym pierwsze treningi, będzie rozłożenie dmuchanej bandy.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×