Włókniarz powinien dalej szkolić. "Są zawodnicy do licencji Ż"
Stowarzyszenie CKM Włókniarz wychowało w ostatnich latach wielu adeptów, którzy zdali z powodzeniem licencję i rozpoczęli karierę żużlową. - Kolejni ustawiają się w kolejce - mówi Roman Tajchert.
Trener, który pracował w poprzednim roku z częstochowską młodzieżą, zaznaczał już wcześniej, że byłby gotowy podąć się podobnego zadania także w nadchodzącym sezonie. - Oceniam, że na chwilę obecną jest co najmniej czterech adeptów, którzy mogliby już na wiosnę podejść do egzaminu na licencję. Zainteresowanie jest spore i później tych zawodników mogłoby być jeszcze więcej. Jeśli ze strony stowarzyszenia pojawi się taka chęć, to na pewno im w szkoleniu młodzieży pomogę. Najważniejsze, by prezesi się nie poddali i walczyli o powrót żużla do Częstochowy - podkreślił Tajchert.
Oprócz Włókniarza, dalsze szkolenie młodzieży zapowiada także Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże. Aktualnie w Gdańsku jest największa grupa miniżużlowców w całej Polsce, a dzieci jeżdżące w kategorii 50 cc zaczynają zdobywać swoje pierwsze trofea. Tadeusz Zdunek wierzy, że możliwy brak zespołu w lidze nie odbije się na szkoleniu zawodników.