Robert Miśkowiak: Jesteśmy skłonni rozmawiać
Wybrzeże Gdańsk i Włókniarz Częstochowa nie otrzymały licencji i nie wystartują w rozgrywkach Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Oba kluby nie zawarły porozumienia z zawodnikami.
Dawid Cysarz
Jednym z warunków zgody na starty miała być ugoda z żużlowcami spółek akcyjnych, które w ubiegłym sezonie rywalizowały w Ekstralidze. Prezes Wybrzeża - Tadeusz Zdunek proponował zawodnikom spłatę 40 procent zadłużenia, ale ostatecznie do porozumienia nie doszło. - Jesteśmy skłonni rozmawiać, ale to wszystko musi mieć ręce i nogi. Propozycja spłata 30, czy 40 procent zaległości jest nie do zaakceptowania, ale na żadne propozycje nie można się przecież obrażać. Nie wiemy nawet, czy jeśli teraz osiągnęlibyśmy porozumienie, to czy klub miałby jeszcze szansę odzyskać licencję. Najbardziej w tym wszystkim szkoda trójmiejskich kibiców, którzy nie są niczemu winni, a muszą cierpieć przez cudze błędy - stwierdził Robert Miśkowiak w rozmowie ze sport.trojmiasto.pl.
Źródło: sport.trojmiasto.pl
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>