Włókniarz wierzy w start w lidze
W piątek Polski Związek Motorowy poinformował o wygaśnięciu licencji zespołom z Częstochowy i Gdańska. Mimo tej decyzji w obu tych klubach wierzą w start w lidze.
Dawid Cysarz
Powodem wygaśnięcia licencji był brak porozumienia z zawodnikami spółek akcyjnych, które w 2014 roku rywalizowały w Ekstralidze. W Częstochowie liczą, że teraz uda się uzgodnić warunki z zawodnikami krajowymi, którzy reprezentowali Lwy. Według Gazety Wyborczej Częstochowa takie są warunki postawione przez władze polskiego speedwaya. - Chodzi o dwójkę zawodników Mirosława Jabłońskiego i Grzegorza Walaska, ale żeby było jasne, tu nie chodzi o spłatę jaką ma wobec nich spółka. Mielibyśmy im pomóc, np. odkupując motocykle, które trafiłyby do naszej szkółki, zapraszając na turnieje i powiedzmy płacąc im za start więcej niż innym zawodnikom. Oni w zamian za to mieliby oświadczyć, że nie mają żadnych roszczeń finansowych wobec stowarzyszenia. Dziś wiem, że podobne oświadczenie wyda Rune Holta. Mam takie zapewnienie jego menedżera. Myślę, że zawodnicy zdali sobie sprawę z tego, że sprawy zaszły za daleko, że nie jesteśmy w stanie oddać im pieniędzy za spółkę, a oni upierając się przy swoim stracą jakąkolwiek pomoc. Swoją drogą to my z taką ofertą wyszliśmy do nich już wcześniej, to była nasza inicjatywa - powiedział Michał Świącik w rozmowie z Gazetą Wyborczą Częstochowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>