Prezes KMŻ Lublin chce ligi z samymi Polakami
Częstochowski trener, Roman Tajchert uważa, że w PLŻ 2. powinni jeździć tylko i wyłącznie Polacy. - To bardzo dobry pomysł. Warto byłoby to wprowadzić - odpowiada prezes KMŻ Lublin, Andrzej Zając.
Michał Wachowski
Obecnie w najwyższej klasie rozgrywek obowiązują podobne zasady regulaminowe jak w Nice PLŻ i Ekstralidze. W składzie każdej drużyny musi znaleźć się dwóch polskich juniorów i dwóch rodzimych seniorów. Zdaniem Romana Tajcherta, należałoby pójść o krok dalej. - Wychodzę z założenia, że to powinna być liga dla naszych rodzimych zawodników. Młodzi mieliby szansę na regularne starty i oswajanie się z dorosłym żużlem. Oprócz tego rywalizowaliby tam także polscy seniorzy, którzy z różnych względów nie mieliby możliwości startów w I lidze lub też Ekstralidze - wyjaśnił w rozmowie z naszym portalem.
Aktualnie w kadrze KMŻ Lublin znajduje się dziewięciu zagranicznych zawodników. W meczach ligowych dużo szans dostawać będą jednak Polacy. - Rzeczywiście, mamy żużlowców z innych krajów, ale gdyby cała liga zgodziła się na to, by startować jedynie z rodzimymi zawodnikami, my byśmy to zaakceptowali. Warto w kontekście kolejnych sezonów wziąć ten pomysł pod uwagę - zakończył Andrzej Zając.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>