Totalna krytyka pomysłu ograniczenia startów żużlowców. "Żużel to nie piłka nożna"

Nieprzemyślany, bez szerszej wizji i bez zastanowienia się nad konsekwencjami - tak o pomyśle ograniczenia startów do dwóch lig mówią żużlowcy, którzy przypominają, że speedway to nie futbol.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Sporo kontrowersji wzbudził nowy pomysł FIM, by od 2016 roku wprowadzić żużlowcom ograniczenie do startów w maksymalnie dwóch ligach. - Mamy wiele "fajnych" zmian. W żużlowym życiu już mnie nic nie zaskoczy. Pytanie, które pojawia się w kontekście tych pomysłów, co będzie z zawodnikami, którzy podpiszą kontrakty w dwóch ligach, a nie będą łapali się do składów i nie będą jeździć? Co oni będą mieli robić? Czekać cały rok, aż komuś się coś stanie? To jest temat do rozważań. Łatwo coś podjąć, ale trzeba patrzeć trochę szerzej i perspektywicznie - ocenia ewentualne ograniczenia startów w dwóch ligach Piotr Protasiewicz.
Podstawowe pytanie, które rodzi się w kontekście ewentualnych zmian to, kto będzie jeździł w słabiej opłacanych ligach? - To jest kolejny temat, który się pojawia. Żużel jest to specyficzny sport. Wiem, co mają na celu te obostrzenia. Trzeba to wszystko przemyśleć i spojrzeć na to wielopoziomowo - podkreśla doświadczony żużlowiec SPAR Falubazu Zielona Góra.

Protasiewiczowi wtóruje Adrian Miedziński. - Wprowadzania jakichkolwiek ograniczeń nie jest dobrą drogą. Sport żużlowy rządzi się swoimi prawami. To nie jest futbol, gdzie piłkarze grają określoną liczbę meczów i jest to zupełnie inny wysiłek i przygotowanie - zaznacza reprezentant Polski i KS Toruń.

Nasi rozmówcy zwracają uwagę, że nie można do jednego worka wrzucić ligi polskiej, angielskiej i szwedzkiej oraz czeskiej, niemieckiej czy duńskiej. - Jak można porównać ligę polską do ligi niemieckiej czy czeskiej, gdzie drużyna składa się z kilku zawodników i można pojechać w jednym czy dwóch meczach w całym sezonie. Sam będę podpisywał kontrakt w lidze czeskiej, gdzie chcę pojechać jeden lub dwa mecze i niczego więcej nie oczekuję. Przepis, o którym usłyszeliśmy nie jest doprecyzowany. Nie wiadomo, jak to ma wyglądać? - ubolewa Adrian Miedziński.

- Przy 80 meczach w sezonie cztery w prawo czy w lewo, to nie jest jakaś znacząca różnica dla żużlowca. Przygotować się trzeba. Żeby być w dobrej formie, trzeba jeździć. Może nie za dużo, ale w sam raz. Dwa mecze w tygodniu to jest minimum, czyli w dwóch ligach trzeba jeździć. Wracamy jednak do wcześniejszego pytania, co z pozostałymi ligami, gdzie może być za mało zawodników? No i podstawa kwestia, co z zawodnikami rezerwowymi, którzy nie znajdą się w składach - podnosi temat Piotr Protasiewicz.
Piotr Protasiewicz przyznaje, że w żużlu niewiele rzeczy jeszcze go zaskakuje. Apeluje, by zastanowić się nad ewentualnymi zmianami, które niosą duże konsekwencje Piotr Protasiewicz przyznaje, że w żużlu niewiele rzeczy jeszcze go zaskakuje. Apeluje, by zastanowić się nad ewentualnymi zmianami, które niosą duże konsekwencje
Adrian Miedziński zwraca uwagę, że tak naprawdę o rewolucyjnych zmianach nie rozmawiano z żużlowcami. - Nikt z nami nie rozmawiał o tych zmianach. Czytam tylko o tym na portalach internetowych. Przechodzę obok tych spraw. Skupiam się na innych rzeczach. Gdyby człowiek miał się przejmować tym wszystkim, to trzeba by się chyba zamknąć w wariatkowie - rzuca ironicznie "Miedziak".

Zawodnicy podkreślają, że jeśli już myśli się o wprowadzeniu zmian, to trzeba je bardzo dobrze przemyśleć i spojrzeć szerzej na ten temat. - Można to zrobić, jeśli chcą koniecznie wprowadzić jakieś ograniczenia, ale w stosunku do regularnych lig, czyli polskiej, angielskiej i szwedzkiej. Myślę, że na te ligi trzeba zupełnie inaczej spojrzeć. Łatwo jest bowiem coś zapisać w regulaminie, a później dopiero będą się wszyscy zastanawiać nad konsekwencjami tych zmian - dodaje Adrian Miedziński.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy FIM powinien wziąć pod uwagę głos środowiska żużlowego przy ewentualnych ograniczeniach startów do dwóch lig?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×