Peter Johns będzie testował tłumik Leszka Demskiego
Peter Johns, który na co dzień odpowiada za przygotowanie silników dla m.in. Krzysztofa Kasprzaka czy Taia Woffinden'a, w najbliższych dniach zamierza poddać testom polski tłumik Poldem.
- Testowałem do tej pory trzy tłumiki - Kinga, DEP-a i Motad. Czekam teraz na tłumik polskiej konstrukcji, który mam nadzieję, dotrze do mnie w następnym tygodniu. Z pierwszych obserwacji wynika, że wydajność silnika powinna się zwiększyć, jednak największa różnica jest w poziomie głośności, który jest teraz na dużo wyższym poziomie. Przyznam nawet, że muszę używać specjalnych stoperów do uszu, z których nie korzystałem przez ostatnie cztery lata
- wyjaśnia Johns.Większość ekspertów twierdzi, że tunerzy zimą dokonają selekcji jednego tłumika, z którego zdecydują się korzystać najlepsi zawodnicy na świecie. Nie do końca zgadza się z tym Johns, który jednocześnie zwraca uwagę na fakt, że zbyt wiele tłumików otrzymało homologację FIM.
- Nie wydaje mi się, że zawodnicy będą używać tylko jednego tłumika. Uważam jednak, że za dużo ich zostało dopuszczonych do użytku, bo jest naprawdę wiele rzeczy wymagających testów i sprawdzenia, a czasu na to jest zbyt mało. Te tłumiki tak naprawdę nie zminimalizują kosztów utrzymania sprzętu, jeżeli silnik nie będzie odpowiednio dopasowany do nowego urządzenia. W rezultacie silnik nadal nie będzie miał dostatecznej mocy. Przed nami wiele pracy, dlatego na tym etapie nie chciałbym przesądzać, który z tłumików będzie się najlepiej sprawował - zakończył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>