Lokomotiv ma problem z dopięciem budżetu
Łotewski klub skompletował ciekawy skład, ale na korzystanie z niego w pełni może zabraknąć pieniędzy. Pod znakiem zapytania stanęło wsparcie jednego z największych dotychczasowych sponsorów.
Zapytany o sprawy budżetowe były prezes klubu, a obecnie szef komisji torowej łotewskiej federacji Władimir Rybnikow powiedział: - Budżet Lokomotivu to w 20-25 procentach dochód z biletów, a jakieś pięćdziesiąt na pięćdziesiąt reszty wpływało z budżetu miasta i od dyrekcji kolei. Obecny problem jest nam znany i są określone obawy. Dla nas to nie jest jednak nowa sytuacja. Od kilku lat zawsze wchodzimy w sezon z niepełnym budżetem i dopiero w jego trakcie go uzupełniamy. Dotąd się nam udawało i mam nadzieję, ze teraz też tak będzie.
Uspokajający ton i optymizm Rybnikowa nie rozwiązuje problemu. Jeśli działaczom nie uda się pozyskać pieniędzy od kolei lub znaleźć innych darczyńców, uszczerbek w budżecie może być znaczący. Wtedy systematyczne starty Fredrika Lindgrena czy Antonio Lindbaecka w meczach ligowych staną pod znakiem zapytania. Gdy stanie się inaczej - pojawią się długi.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>