Michał Finfa: Chłopcami do bicia w Nice PLŻ nie będziemy
- Wydaje się, że jak na beniaminka rozgrywek nie odstajemy od pozostałych drużyn - uważa Michał Finfa. Jego zespół, Speedway Wanda Instal przystąpi w tym roku do zmagań w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.
Michał Wachowski
Krakowianie przegrali na torze walkę o awans do wyższej klasy rozgrywek, ale przyjęli zaproszenie do jazdy na zapleczu Ekstraligi. Zdaniem prezesa Pawła Sadzikowskiego Speedway Wandę Instal stać na utrzymanie. Podobnego zdania jest także menedżer Michał Finfa. - Na oceny przyjdzie czas w trakcie sezonu, ale wydaje mi się, że jak na beniaminka rozgrywek nie odstajemy od pozostałych drużyn. Nie precyzujemy na razie swoich celów i pozostaje nam walczyć w każdym meczu o jak najlepszy wynik. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale mamy przekonanie, że chłopcami do bicia nie będziemy. Nazwiska, jakie mamy w naszej kadrze są dobre i wierzymy, że będą spisywać się na miarę oczekiwań - powiedział w rozmowie z naszym portalem.
Krakowianie mają w swojej kadrze ośmiu seniorów i jednego młodzieżowca - Daniela Kaczmarka. Jak przyznają w klubie, sprawa pozyskania drugiego juniora rozstrzygnie się niebawem.
Paweł Sadzikowski: Celem jak najszybsze utrzymanie w lidze
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>