Rafał Dobrucki: Mam nadzieję, że Dudek wróci szybciej. Jestem o niego spokojny
Rafał Dobrucki wierzy, że kłopoty Patryka Dudka tylko zmobilizują go do ciężkiej pracy i na tor wróci jeszcze mocniejszy. Były trener SPAR Falubazu liczy, że kara dla Dudka zostanie skrócona.
Maciej Kmiecik
Rafał Dobrucki i nie będzie w tym sezonie trenerem w żadnym klubie. Przyznał, że w okresie zimowym odpoczął od żużla, a teraz skupia się na pracy z reprezentacjami juniorskimi oraz zapleczem kadry. Do prowadzenia klubu ligowego mu nie śpieszno. Może zatem chłodnym okiem ocenić to, co dzieje się zimą w ekstralidze. - Falubaz dokonał znaczących transferów, kontraktując Grzegorza Walaska i Krystiana Pieszczka. Nie zapominajmy jednak także o Jarosławie Hampelu, Krzysztofie Jabłońskim czy Aleksandrze Loktajewie, który moim zdaniem, jest cały czas niespełniony. To jest chłopak o olbrzymim potencjalne, którego jednak nie potrafi skonsumować - ocenił ruchy kadrowe w swojej byłej drużynie Dobrucki.
Rafał Dobrucki przyznaje, że liga w sezonie 2015 zapowiada się bardzo ciekawie
Rafał Dobrucki zwrócił uwagę, że w nowym sezonie trudno wytypować kandydatów do spadku. Beniaminkowie dokonali wzmocnień, a poza tym wskazuje również na inne atuty chociażby GKM-u Grudziądz. - Ta drużyna ma niekwestionowany atut swojego toru, dawno nie uczęszczanego przez inne kluby ekstraligowe. Po drugie ten tor jest bardzo ciekawy i wymaga dobrego spasowania. To będzie bez wątpienia atut gospodarzy - zauważył Dobrucki. - Grudziądz ma swoje atuty. Rzeszów podobnie. Mam nadzieję, że wytrzymają to wyzwanie pod względem finansowym. Myślę, że to jest obecnie główny problem tych klubów. Kadrowo są dobrze przygotowane do sezonu. Składy zmontowały niezłe, aczkolwiek cała reszta leży na torze. Jak to się potoczy, zobaczymy - zakończył.KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>