Emil Sajfutdinow o startach w Grand Prix: Dla mnie to zbyt męczące
Drugi rok z rzędu Emila Sajfutdinowa zabraknie w cyklu Grand Prix. Rosjanin postanowił się skupić na startach w rozgrywkach ligowych oraz indywidualnych mistrzostwach Europy.
Dawid Cysarz
Rosyjski żużlowiec uważa, że nie jest odpowiednio przygotowany do walki o medale mistrzostw świata. - Grand Prix to specyficzne zawody. Żeby tam jeździć trzeba mieć wszystko odpowiednio poukładane. Dotyczy to zarówno spraw mentalnych, logistyki jak i bazy sprzętowej. Do uzyskania tam dobrego wyniku potrzebne jest też szczęście. Ten cykl trudno porównać do SEC, gdzie są tylko cztery rundy. W Grand Prix jest ich dwanaście i praktycznie jeździ się z zawodów na zawody. Dla mnie to zbyt męczące. Gdy tam startowałem, zawsze przychodził moment, kiedy miałem dość motocykla. Poprzedni sezon była dla mnie inny. Byłem skupiony tylko na lidze i na występach w SEC. Miałem więcej czasu dla siebie, mogłem odpocząć między imprezami. Dzięki temu uzyskiwałem dobre wyniki, a jazda cały czas sprawiała mi radość - powiedział Emil Sajfutdinow w rozmowie z Głosem Wielkopolskim.
Źródło: Głos Wielkopolski