Kwestie finansowe priorytetem dla Startu. "Być może nie jest to nasze ostatnie słowo"

do Startu no-name ze Szwecji. Mamy też średniaka Kościucha i utalentowanego Piosickiego. Dobrze , że zostaje Davidsson oby tylko utrzymał formę z toru przy Wrzesińskiej. Ojcowie chrzestni sypią kasą z rękawa i ogólnie trwa w Gnieźnie sielanka. Podchodząc już do sprawy poważnie , to zastanawia mnie jedno. Czy zamiast trójki wyżej wspomnianych wynalazków , nie można było kupić jednego naprawdę solidnego grajka typu Watt , Ljung. Przeciętniaków już mamy - Adamczak , bukkake. Najbardziej rozbawiło mnie ostatnie zdanie prezesa Rusieckiego . To jest Miś na miarę naszych możliwości i to nie jest nasze ostatnie słowo. Trudno takie mamy czasy w Gnieźnie , na super skład nie ma co liczyć , obyśmy tylko nie obudzili się z ręką w nocniku i w drugiej lidze. Pozdrawiam.

jest marną i mierną odpowiedzią jak i wyrazem bezradności i chęcią ukrycia prawdy wobec kibiców. Bardzo dziwi Mnie fakt iż rzecznik prasowy Start Gniezno S.A. Grzesiek Buczkowski nie potwierdza słów przewodniczącego rady nadzorczej Start Gniezno S.A. Pana Roberta Łukasika o braku zaległości wobec zawodników. Przyznanie licencji nadzorowanej nie jest równoznaczne z brakiem zaległości wobec zawodników startujących w sezonie 2014 w drużynie Startu Gniezno. Dlatego zapytam ponownie i trochę inaczej by nmie naruszyć ,,tajemnicy handlowej": Czy Start Gniezno S.A. podpisał z jakimkolwiek zawodnikiem startującym w sezonie 2014, ugodę? By ułatwić rzecznikowi pracę nie naruszając przy tym tajemnicy handlowej powiem tylko że czekam na odpowiedź w stylu- Tak lub Nie! Niestety odpowiedź na drugie pytanie była równie rozczarowująca jak na pierwsze. Ponowne zasłanianie się tajemnicą handlową to nieporozumienie. Zresztą rzecznik prasowy Start Gniezno S.A. najwidoczniej nie zrozumiał pytania, gdyż Ja nie pytałem o zaproszenia przekazywane w związku z zawartymi umowami sponsorskimi czy też z patronami medialnymi którzy otrzymują określoną liczbę biletów zgodną z pakietem sponsorskim. Czy bezpłatne zaproszenia były rozdawane osobom publicznym, jak i różnego rodzaju organizacjom nic nie mającym wspólnego z żużlem? Dlatego zapytam ponownie rzecznika prasowego Start Gniezno S.A. Grzesia Buczkowskiego: Czy w 2014 roku były wydawane jakiekolwiek bezpłatne zaproszenia bez zawartych umów ? By znów nie naruszyć tajemnicy handlowej powtarzam że tak jak przy pierwszym pytaniu czekam na odpowiedź w stylu- Tak lub Nie! Kilkanaście dni czekam na odpowiedź od Startu Gniezno S.A. Ciężko odpowiedzieć gdy trzeba napisać prawdę.