Grupa Lotos chce kontynuować współpracę ze Stowarzyszeniem GKŻ Wybrzeże

W ostatnich latach Stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże było odpowiedzialne za szkolenie młodzieży. Sponsorowała je Grupa Lotos i jak udało się nam dowiedzieć, współpraca będzie kontynuowana.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Aktualnie Grupa Lotos wspiera szkolenie młodzieży na miniżużlu. Bez jej funduszy nie byłoby możliwe organizowanie regularnych treningów dla ponad 15-osobowej grupy dzieci. Na ten moment przedstawiciele tej firmy nie są zainteresowani wsparciem seniorskiego żużla, ze względu na doświadczenia z lat poprzednich. - Przez wiele lat Lotos sponsorował seniorski żużel w Gdańsku. Nie osiągnęliśmy jednak przez tę współpracę spodziewanych korzyści dla wizerunku firmy. Klub nie był zarządzany w sposób, jaki oczekiwaliśmy i nie wykorzystywał potencjału, który mu zapewniliśmy. Dla nas liczy się przejrzystość, transparentność i jakość, które wpływają na osiąganie dobrych wyników sportowych. Dlatego skupiliśmy się na innych projektach sponsoringowych gwarantujących stabilność i korzystnych dla rozwoju naszej marki. Nie zamykamy drzwi do wspierania ciekawych i efektywnych przedsięwzięć społeczno - sportowych. Nasi partnerzy muszą jednak wyznawać takie same jak my wartości - powiedziała Jowita Twardowska, dyrektor ds. Komunikacji i CSR w Grupie Lotos.
Przedstawiciele Zarządu Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże mają świadomość, że przed nimi dużo pracy, by odzyskać zaufanie do żużla największej firmy w północnej Polsce. - Rozmawiałem z panią Jowitą, ale wspólnie uznaliśmy, że w kontekście 2015 roku byłoby nam wstyd zwracać się o pomoc do Grupy Lotos. Najpierw chcemy wyprowadzić klub na prostą. Jak pokażemy, że jesteśmy dobrze zorganizowani i że są sukcesy, to zwrócimy się również o wsparcie pierwszej drużyny. Musimy być dla Grupy Lotos wiarygodnym partnerem. Wcześniej wykazaliśmy się profesjonalizmem podczas pracy stowarzyszenia, a teraz chcemy to samo robić w rozgrywkach ligowych i działać na wysokim poziomie - zdeklarował Tadeusz Zdunek.

Dobra wiadomość dla gdańszczan jest taka, że wciąż mogą liczyć na wsparcie w kwestii szkolenia młodzieży. - Dotychczasowa współpraca pomiędzy Grupą Lotos, a Stowarzyszeniem GKŻ Wybrzeże przebiegała bezproblemowo. W ciągu sezonu jesteśmy w stałym kontakcie z Zarządem Stowarzyszenia, w szczególności z panem Markiem Balickim, który przekazuje wszystkie wymagane przez nas informacje i raporty - pochwaliła Twardowska. - Jak w każdym naszym projekcie związanym ze sportem dzieci i młodzieży, monitorujemy postępy sportowe i organizacyjne. Zdajemy sobie sprawę, że nie w każdym roku przychodzą znaczące sukcesy, jednak od naszych partnerów wymagamy systematycznego rozwoju wychowanków - dodała.

Wsparcie szkolenia najmłodszych w klubie, treningi i mecze organizuje kilka kilometrów od siedziby Grupy Lotos wpisuje się do strategii tej firmy. - Będziemy kontynuować wspieranie młodzieżowego żużla. Sponsoring sportu młodzieżowego to jeden z naszych priorytetów, mimo że często nie daje on możliwości osiągnięcia szybkich efektów promocyjnych. Sport najmłodszych to jednak coś znacznie więcej, to przede wszystkim ogromna satysfakcja z radości, jaką dajemy najmłodszym sportowcom. Dajemy im szansę rozwoju i liczymy, że nasze zaangażowanie w sporty młodzieżowe, a więc także wspieranie szkółki żużlowej, przyniesie kiedyś efekty jak narciarski program „Szukamy Następców Mistrza”. Czekamy na przyszłe gwiazdy żużla, ale z niezbędną przy takich programach cierpliwością - zauważyła Jowita Twardowska.

Największa firma na Pomorzu nie ma jednak w planach wspierać poszczególnych wychowanków klubu po zdaniu przez nich licencji. - W założeniach naszego zaangażowania w żużel, nie zakładamy sponsorowania poszczególnych zawodników. Naszym zadaniem jest pomoc w przygotowaniu adeptów do podjęcia zawodowej kariery, więc w momencie uzyskania przez nich licencji rola sponsora szkółki żużlowej się kończy - wyjaśniła dyrektor ds. Komunikacji i CSR w Grupie Lotos.

Zadanie gdańskich działaczy na najbliższe lata nie jest więc łatwe. Muszą oni pokazać, że są wiarygodnym partnerem dla firmy, która przez długi czas wspierała żużel w tym mieście. Jak wiadomo trudniej jest bezproblemowo prowadzić klub startujący w lidze, niż szkolić najmłodszych na miniżużlu. - Dokładnie rozliczamy się z każdej złotówki na szkolenie młodzieży. Dzięki pomocy Grupy Lotos, mamy najliczniejszą grupę młodzieży w Polsce. W Stowarzyszeniu mają pracować ci sami ludzie, którzy pokazali się z dobrej strony w ostatnich latach, gdy poradziliśmy sobie z wydatkami na szkolenie młodzieży. Chcemy zachować te same standardy i będziemy dokładnie rozliczać każdą złotówkę od sponsorów, kontraktując zawodników pod posiadane przez nas pieniądze. Jak ktoś myśli, że dostanie więcej niż nas na to stać, to może się srogo zawieść - zakończył Zdunek.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Grupa Lotos wróci kiedyś do sponsoringu seniorskiego żużla w Gdańsku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×