Małopolska bitwa o Artura Czaję

administracyjnego, konkretnie województwa, funkcjonująca zaledwie od kilkunastu lat. Jest to nazwa nadana autorytarnie, dość pochopnie i niezbyt zgodnie z tradycyjnymi nazwami historycznymi i geograficznymi. Podkarpacie w sensie geograficznym ciągnie się od Czech po Rumunię i w tym sensie Podkarpaciem można by nazwać i województwo Śląskie i Małopolskie. Geograficznie stanowi zaledwie część województwa. Ostatnia reforma administracyjna bardzo niefortunnie nadała nazwy województw. Np podlaskie, którego połowa nie jest Podlasiem. Podobnie województwo śląskie w połowie nie jest Śląskiem a to które najbardziej jest śląskim nazywa się opolskie. Itd itp. Rzeszów leży na pograniczu regionów, państw i ludów i jak zwykle w takim przypadku ścisłe określenie przynależności może być wątpliwe. Można powiedzieć bez większego błędu, że należy do Rusi Czerwonej, Galicji, Zakerzonia i Małopolski. Tak właśnie, Małopolski, która w swoich szerokich granicach sięga od Żywca i Częstochowy (obydwa miasta obecnie w województwie Śląskim) aż po Lublin, Lwów i nawet dalej. Mówienie o Rzeszowie jako mieście małopolskim jest jak najbardziej uzasadnione. Rzeszów stolicą "Podkarpacia" jest od kilkunastu lat, za następnych kilkanaście może województw nie będzie i Podkarpackie zniknie nagle tak jak powstało. Za mojego życia odbyły się już trzy reformy administracyjne, nie wykluczam następnych. Ruś Czerwona to pojęcie stricte historyczne, choć z przyjemnością patrzę na tytuły felietonów pana redaktora Bałdy. Przy okazji panie redaktorze może Pan zabierze głos na ten temat, a przynajmniej podrzuci linki do swojej bogatej twórczości związanej z regionem. Galicja to nazwa również historyczna, przez wielu traktowana nostalgicznie a trzeba pamiętać, że to nazwa narzucona przez zaborcę, to niemieckie zniekształcenie nazw Halicz i Księstwo Halickie. Zakerzonie zaś to roszczeniowe określenie ukraińskich nacjonalistów. Więc Drodzy Państwo Rzeszów to Małopolska, jakby nie patrzeć.

Stal,jezeli Tarnow pojedzie z mocnymi grajkami.Mysle ze Artur poczeka na ruchy kadrowe ze strony rzeszowian.Podejrzewam ze wybierze klub ktory bedzie mial slabszy sklad seniorski.Na jego miejscu zrobilbym tak samo.