Rory Schlein: Strata Doyle'a to duży cios, ale stać nas na wspaniały sezon
Po roku rozbratu z Orłem Łódź, Rory Schlein w sezonie 2015 ponownie będzie zdobywał punkty dla łódzkiego klubu. - Czuję, że podjąłem dobrą decyzję - nie ukrywa Australijczyk.
Dawid Borek
Miniony sezon polskiej ligi Rory Schlein spędził w Lokomotivie Daugavpils. Australijczyk wystąpił w 14 meczach łotewskiej ekipy, w których zdobył 89 punktów i 10 bonusów w 66 wyścigach. Dało to średnią biegową na poziomie 1,500 (41. miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników Nice Polskiej Ligi Żużlowej). - Miniony sezon minął mi pod znakiem wzlotów i upadków. Miałem trochę problemów z zapłonami i sprzęgłami, ale gdy już sobie z nimi poradziliśmy, to spisywałem się całkiem nieźle - przyznał 30-latek w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Rory Schlein uważa, że łódzki tor będzie wciąż sporym atutem Orła. - Lubię tor w Łodzi. Jeżeli zawodnikowi uda się znaleźć odpowiednie ustawienia na ten owal, to można być zdecydowanie szybszym od rywala. Dodatkowo nawierzchnia może być nieco wyboista, przez co zespołowi gości może ona nie odpowiadać. Dla gospodarzy tor może być więc dużym atutem - zakończył Schlein.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>