Przemysław Termiński: Realny cel to awans do rundy play-off
W piątek na toruńskiej Motoarenie zostali przedstawieni nowi zawodnicy miejscowej ekipy Aniołów. Bardzo zadowolony ze wzmocnień jest nowy prezes i właściciel klubu, Przemysław Termiński.
Wychowanek Startu Gniezno od początku doskonale dogadywał się z juniorami toruńskiego klubu. W Toruniu wierzą, że drużyna jaka została już niemal skompletowana w trakcie rozgrywek stworzy monolit. - Kierowaliśmy się różnymi aspektami przy kompletowaniu składu, ale tak jak powiedziałem, najważniejsze były doświadczenia tych zawodników. Może nie tyle wiek, bo żużlowcy potrafią się dogadać bez względu na to. Bardziej powiedziałbym, że cechy charakteru. Chcieliśmy żeby to była drużyna w pełnym tego słowa znaczeniu. Na tym mi najbardziej zależy, bo wiadomo, że zlepek indywidualności nic nie osiągnie. Każdy z zawodników musi jechać razem, dla drużyny. Tylko wtedy będziemy w stanie osiągnąć założone cele - zaznaczył Przemysław Termiński.
Skład Aniołów wygląda bardzo solidnie, ale sporym osłabieniem dla zespołu może być odejście Emila Sajfutdinowa, który w poprzednim roku był statystycznie najlepszym zawodnikiem toruńskiego dream-teamu. Okazuje się, że rozmowy między zawodnikiem a klubem od początku nie napawały optymizmem. - Z panem Emilem spotkaliśmy się tylko raz i przedstawiliśmy mu swoją ofertę. Odbiegała ona od oczekiwań jakie miał sam zawodnik. Pan Emil dostał jednak informację od toruńskich działaczy, że szukamy rozwiązania tego problemu i postaramy się przygotować lepszą ofertę. Wiedział również, że odbędzie się dodatkowe spotkanie grona sponsorów, które miałoby te środki wypracować. Kilka godzin przed poinformował jednak, że nie jest zainteresowany jazdą w Toruniu. Nie doszło więc do drugiego spotkania, ani w ogóle do jakichkolwiek innych negocjacji. To jest decyzja pana Emila, ale uważam, że zastępstwo w postaci Griszy Łaguty mamy godne, a pokusiłbym się o stwierdzenie, że nawet lepsze - oznajmił prezes KS Toruń.W poprzednich latach, gdy toruński żużel sponsorował jeden z najbogatszych Polaków, ekipa z grodu Kopernika stawiała przed sobą najwyższe cele. Jak będzie tym razem? - Realnym celem jaki mogę postawić przed swoją drużyną jest awans do play-offów, a dalej oczywiście któryś z medali. Najlepiej złoty! - zakończył Przemysław Termiński.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>