Kościuch rozczarowany swoją postawą: To mój najgorszy sezon od początku kariery
Sezon 2014 nie był najlepszy w wykonaniu Norberta Kościucha. Kapitan GKM-u zapewnia jednak, że zrobi wszystko, żeby wrócić do dobrej dyspozycji.
Maciej Oszuścik
Norbert Kościuch w sobotę po raz ostatni w tym sezonie miał okazję zaprezentować się grudziądzkim kibicom, startując w turnieju Speedway President Cup Grudziądz. Wychowanek Unii Leszno pomimo niezbyt sprzyjającej aury uznał sobotnie zawody za pożyteczne. - Pogoda można powiedzieć, że była troszkę gwiazdkowa. Termometry pokazywały dwa stopnie Celsjusza, ale kto mógł to przewidzieć, tym bardziej, że kilka dni temu było jeszcze słoneczko. Fajnie było pojeździć sobie tak trochę na luzie na ten koniec sezonu, wszyscy skończyli go cało i można było obejrzeć kilka fajnych biegów. Także taki turniej na luzie na koniec jest jak najbardziej wskazany - stwierdził kapitan GKM-u Grudziądz.
Sezon 2014 nie był udany dla Norberta Kościucha
Sympatyczny zawodnik GKM-u Grudziądz jest przekonany, że nie powtórzy się kolejny taki sezon w jego wykonaniu. - Jakbym nie wierzył, że będzie lepiej to bym nie podejmował walki. Jeżeli potrafię jeździć, a potrafiłem jeździć dobrze poprzednie sezony, więc nie widzę opcji, że nie będzie lepiej. Po prostu musi być lepiej - zapowiedział Norbert Kościuch.W związku z tym, że drużyna GKM-u Grudziądz ma bardzo duże szanse na to, że otrzyma "dziką kartę" na starty w ENEA Ekstralidze, niejasna jest przyszłość Kościucha. "Norbi" jednak ze spokojem podchodzi do tego tematu i cierpliwie czeka na rozwój wydarzeń. - Ciężko mi coś powiedzieć na ten temat. Na razie są zbyt duże zawirowania wokół tego wszystkiego. Wiadomo, że okres transferów został przesunięty, także poczekamy i zobaczymy jakie drużyny, gdzie się znajdą i wtedy możemy o czymś rozmawiać - zakończył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>