Prezes KMŻ Lublin: Sportowo powinniśmy być w II lidze
Drużyna KMŻ Lublin nie zdołała utrzymać się w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Jednak lublinianie mogą nadal występować na zapleczu Enea Ekstraligi.
Dawid Cysarz
Wszystko przez odebranie licencji Włókniarzowi Częstochowa i Wybrzeżu Gdańsk. Prawdopodobnie kluby z tych miast występować będą w Polskiej 2. Lidze Żużlowej. Jak na razie nie zapadły decyzje, kto zajmie miejsce tych drużyn. - Wiemy tyle, że jesteśmy w II lidze. A co będzie dalej i jakie zapadną decyzje to już może wiedzieć tylko prezes GKSŻ. Mniej więcej w połowie listopada powinniśmy coś wiedzieć. Ale współczuję tym, którzy muszą podejmować tę decyzję - kogo nie umieściliby w I lidze to będzie złe rozwiązanie i rozniesie się w całym światku - powiedział Andrzej Zając w rozmowie z lubsport.pl.
Szef Koziołków przyznał, że działacze KMŻ nadal pracują nad zamknięciem tegorocznego budżetu. Kilka dni temu Andrzej Zając poinformował, że długi klubu wynoszą ok. 350 tysięcy złotych.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>