SCKM Włókniarz ma plan "B" w przypadku braku licencji. "Jest pomysł startów w lidze czeskiej" (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gościem najnowszego odcinka magazynu "W Jaskini Lwa" był Michał Świącik. Prezes SCKM Włókniarz mówił między innymi o możliwości startu Lwów w lidze czeskiej.

10 października Prezydium Polskiego Związku Motorowego podjęło decyzję o wygaśnięciu licencji nadzorowanej KantorOnline Viperprint Włókniarzowi Częstochowa. Klub ten został pozbawiony możliwości startów w polskiej lidze. W przyszłym sezonie do rozgrywek ma przystąpić Stowarzyszenie CKM Włókniarz, które starty rozpocznie od najniższej ligi. - Kibicowałem kolegom ze spółki, żeby Ekstraliga w Częstochowie została uratowana. Patrząc tak naprawdę zdroworozsądkowo miałem pewne obawy. Też prowadzę biznes i wiem jak wygląda planowanie i wydatki. Bałem się, że coś takiego jak odebranie licencji nadejdzie, ale nie spodziewałem się, że tak szybko. Spadło to na nas bardzo szybko i byłem tym zdziwiony. Zaskoczyła nas ta decyzja dwojako, bo przygotowywaliśmy się do startów z drugą drużyną do celów szkoleniowych. Po tej decyzji musieliśmy zweryfikować swoje plany. Historia spółki to lata 2006-2014, a historia stowarzyszenia to 1946-2014 i cały czas ten klub działa - powiedział Michał Świącik.  [ad=rectangle] W przypadku gdy Lwy nie otrzymają licencji na starty w Polskiej 2. Lidze Żużlowej działacze mają plan "B". Pod Jasną Górą rozpatrują również możliwość zgłoszenia zespołu do ligi czeskiej. - W takich sytuacjach trudnych dla częstochowskiego żużla rodzą się różne pomysły. Nie wyobrażam sobie, żeby nie jeździć w polskiej lidze. Tu jest nasze miejsce. Jeżeli ktoś nas skrzywdzi, to trzeba szukać różnych pomysłów. Jest pomysł startów w lidze czeskiej. Zgłaszamy jednak zespół do II ligi polskiej i chcemy tutaj startować. Chcemy, by nasi zawodnicy byli rozjeżdżeni na polskich torach. Podchodzę do tego mocno szkoleniowo. Wynik to jedno, ale podniesienie poziomu sportowego naszych wychowanków to drugie - przyznał Świącik.

W najnowszym odcinku magazynu "W Jaskini Lwa" prezes Stowarzyszenia CKM Włókniarz mówił również między innymi o memoriale Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego, pomocy sponsorów i władz miasta.

Źródło: facebook.com/wjaskinilwa

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
netoperek
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Witkowski zapowiadał niedawno radykalne i bezkompromisowe działania w sprawie przyznawania licencji. jeśli mówił prawdę w EE będzie jeździć 5-6 klubów a Stowarzyszenie Włókniarz nie będzie Czytaj całość
avatar
Kwintal - ZKS STAL RZESZÓW
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buahahaha Wielki włókniarz w lidze czeskiej... :D Trochę czeski film chcą wam nakręcić, medaliki... :D Litania do Matki Boskiej żuzlowej i może uda wam się jednak pozostać w PLŻ2 ;) Powodzeni Czytaj całość
avatar
keya00
25.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
RACJA ,niedługo rozwali sie polska liga i bedziemy jezdzic w czechach ,niemczech ,zawodnicy zakontraktują sie w Angli ,Szwecji Dani.Powinni miec daleko gdzies PZM ,ciekawe z czego będa zyc kraw Czytaj całość
Dawid-98
24.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to jest że teraz bedą kombinowac zeby klub istnial  
avatar
elo czewa
24.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie można karać ludzi którzy kochają tutaj żużel w tym mieście a skąd mieliśmy wszyscy pojęcie , ze tak jest prowadzony ?! zwykły obywatel nie siedzi w księgowości klubu .... Jeśli mówią nam DA Czytaj całość