Thomas H. Jonasson: Szukam klubu na własną rękę
Thomas H. Jonasson chciałby startować nadal w Enea Ekstralidze. Szwedzki żużlowiec nie ukrywa, że po perturbacjach związanych z jazdą w Wybrzeżu poszukuje stabilności finansowej.
Michał Wachowski
W związku z nie najlepszym sezonem w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce, Thomas H. Jonasson nie czekał na ruch ze strony samych klubów. Jak przyznaje, zaoferował usługi przynajmniej jednej drużynie z Enea Ekstraligi. Z naszych informacji wynika, że chodzi o Fogo Unię Leszno. - Nie mogę niczego potwierdzić, ani wymienić żadnej nazwy. Przyznaję jednak, że szukam zatrudnienia na własną rękę, bo nie ukrywam, że chciałbym jeździć nadal w Ekstralidze. Wierzę, że będzie to możliwe - wyjaśnił Szwed.
- Poszukując nowego klubu patrzę nie tylko na obietnice - powiedział Jonasson
Indywidualny Mistrz Szwecji będzie startował w przyszłym roku w cyklu SGP. Jak przyznaje, jest to dla niego niemałe wyzwanie. - To dla mnie wielki przywilej, że otrzymałem stałą dziką kartę od organizatorów. Zrobię co w mojej mocy, by godnie reprezentować mój kraj i zrobić dobry wynik. Czy odbije się to na mojej postawie w rozgrywkach ligowych? Wielu żużlowców potrafi to pogodzić i mam nadzieję, że w moim przypadku będzie tak samo. Przyszły sezon musi być lepszy od obecnego - zakończył.