Jarosław Hampel: Zależało mi na lepszym wyniku

Ekipa SPAR Falubazu zakończyła sobotni turniej World Speedway League na III miejscu. - Chciałem pojechać lepiej w tych zawodach - przyznaje przedstawiciel zielonogórskiego klubu, Jarosław Hampel.

Ewelina Bielawska
Ewelina Bielawska
- W tych zawodach miałem dwa całkiem dobre biegi, a dwa fatalne. Problemem było chyba to, że ten tor był strasznie twardy. Mam z tym w ostatnim czasie problem. Nie mogę szybko wyjechać ze startu, na dystansie również nie potrafię złapać prędkości. Ostatecznie przyjeżdżam z tyłu. Jeśli uda mi się poskładać wszystko sprzętowo wówczas jazda ta wygląda inaczej - przyznał po zakończonym sobotnim turnieju Jarosław Hampel.
Zawodnik SPAR Falubazu przyznał, iż spodobała mu się taka forma rywalizacji pomiędzy najlepszymi klubami z różnych krajów. Jednocześnie pogratulował wygranej drużynie Piraterny Motala. - Można uznać te zawody za dość ciekawe. Było sporo biegów gdzie były mijanki i sporo walki. Muszę więc podsumować na koniec, że jest to ciekawy pomysł, by organizować tego typu zawody. To zupełnie inny rodzaj rywalizacji. Warto takie spotkania rozgrywać - skomentował.

Żużlowiec przyznał także, że myślami jest już poza sezonem.  - To były praktycznie ostatnie oficjalne zawody. Chciałem jednak pojechać w nich lepiej. Szczerze przyznam, że zależało mi na korzystniejszym wyniku. Ta końcówka okazuje się dla mnie niezwykle nierówna - zakończył.

Udany debiut Jasona Doyle'a w Zielonej Górze. "Mam nadzieję, że za rok znów będę się tu ścigał"

Czy organizacja turnieju World Speedway League okazała się dobrym pomysłem w promowaniu żużla?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×