Ales Dryml i Maksym Drabik, czyli ŻKS Ostrovia trafiła z transferami na play off
Ales Dryml i Maksym Drabik trafili do MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii przed fazą play off. Te dwa ruchy włodarzy ostrowskiego klubu okazały się trafione w dziesiątkę.
Ostrowskim kibicom szybko w pamięć zapisał się też Maksym Drabik. Wychowanek klubu spod Jasnej Góry imponował postawą szczególnie na owalu stadionu miejskiego, gdzie jego średnia biegowa wyniosła - 2,714!. Nie co gorzej potomkowi Sławomira Drabika szło na wyjazdach. - Jestem młodym zawodnikiem i szukałem dla siebie jak największej możliwości startów. Przy okazji pomogłem ostrowskiej drużynie. Cały czas muszę się rozjeżdzać i rozwijać - mówi Maksym, którego kariera rozwija się oczywiście pod okiem Slammera. - Tata bardzo mi pomaga i wspiera, jak robię błędy, to mnie leje po głowie - dodaje żartobliwie częstochowianin.
- Taki zawodnik w składzie jak Maksym Drabik to prawdziwy skarb, a przecież ten chłopak ma dopiero 16 lat - chwali swojego podopiecznego trener Dzikowski. Z pewnością na tego żużlowca w okresie transferowym zakusy będzie miał niejeden klub.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>