Polonia Bydgoszcz nie chce startować w konkursie ofert

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: żużlowcy Polonii Bydgoszcz
Na zdjęciu: żużlowcy Polonii Bydgoszcz
zdjęcie autora artykułu

Polonia Bydgoszcz raczej nie skorzysta z możliwości udziału w konkursie ofert na starty w ENEA Ekstralidze. Klub chce dalej jeździć w NICE PLŻ.

Po odebraniu licencji ekipom z Częstochowy i Gdańska żużlowa centrala usilnie szuka klubów, które chciałyby w przyszłym roku startować na torach ENEA Ekstraligi. Problem w tym, że na razie nie ma na to chętnych. Z potencjalnych kandydatów wypadła też we wtorek Polonia Bydgoszcz. Jej działacze chcą systematycznie spłacać długi spółki, a nie generować kolejne koszty jakim byłaby jazda w krajowej elicie.

Podobnego zdania są również władze miasta. Ratusz nadal jest głównym właścicielem żużlowej spółki. - Jeśli o mnie chodzi, to uważam, że dla Polonii lepsza jest droga ewolucji, aniżeli rewolucji. A tym byłoby właśnie wejście już teraz do ekstraligi. Jazda w elicie mogłaby oznaczać dla klubu generowanie długów. Chyba nikt nie chce, by doszło do takiej sytuacji. Najważniejsze jest obecnie ustabilizowanie sytuacji finansowej spółki, nawet kosztem wyniku sportowego - tłumaczy na łamach Gazety Wyborczej Wiktor Jakubowski odpowiadający za przekształcenia własnościowe w Ratuszu.

Natomiast szef rady nadzorczej bydgoskiego klubu Józef Gramza jeszcze kilka dni temu na łamach SportoweFakty.pl mówił, że działacze chcą w przyszłym sezonie powalczyć o awans do play-off w rozgrywkach NICE PLŻ. - Decyzja po zebraniu rady nadzorczej jest taka, że w przyszłym sezonie ponownie wystartujemy w żużlowych rozgrywkach. Za sprawy transferowe odpowiada jednak prezes Andrzej Polkowski. Ja natomiast skupiam się wyłącznie na finansach spółki - podkreślił Gramza.

W Bydgoszczy plan miejskich włodarzy oraz klubowych działaczy jest taki, aby o awans do ENEA Ekstraligi powalczyć dopiero za dwa lata, kiedy w klubie zostaną poukładane wszystkie sprawy finansowe i organizacyjne. Natomiast pierwsze decyzje kadrowe powinniśmy poznać już na przełomie października i listopada. Jednym z najważniejszych punktów jest zatrzymanie lidera zespołu Szymona Woźniaka.

Źródło: bydgoszcz.sport.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
leontomasz
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale CYRK !!!!!! Dożyliśmy czasów, w których zespoły z zaplecza nie chcą jeździć w EL. Kiedyś wszyscy by się dali pokroić, za jazdę w najwyższej klasie rozgrywkowej. W bogatych krajach UE, na żu Czytaj całość
Jak Feniks z popiołu
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A z czym do ludu.  
avatar
Gregor021
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
caly czas czekam na sponsora na sezon 2015 co zapowiadal w kwietniu ale co tam dzialka wazniejsza musi przygotowac na przezimowanie roslinki  
Crusader
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niby pełna demokracja, wieloetapowe zatwierdzenia, certyfikaty, unijne standardy i inne pierdy, a jak kolesie kogo trzeba dobrze żyją to nie ma na to siły i jeszcze w mediach gadają raz jedno a Czytaj całość
roli
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobre podejście ba nawet na ich miejscu jechałbym z rok dłużej w 1 aby odłożyć z mln na koncie przed wejściem do extra ligi. Hehe nikt nie chce jechać w najyższej bardzo dobra wiadomość. Za rok Czytaj całość