Za Tadeusza Jędrzejczaka wiele się zmieniło w Gorzowie: Sukces kosztował więcej nerwów
Długo trwała wspólna feta zawodników Stali Gorzów z kibicami na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Jeszcze na torze prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak zapowiedział, że będzie dalszy ciąg świętowania.
Od tamtej pory zmieniło się bardzo wiele w mieście, jak i przy Śląskiej, gdzie stoi Stadion im. Edwarda Jancarza. Spory wpływ na to miał urzędujący włodarz miasta. - Zainwestowaliśmy w stadion, w drużynę, wykupiliśmy prawa do Grand Prix. W międzyczasie nastąpiła w zespole zmiana pokoleniowa. To wszystko spowodowało, że ten sukces jest taki zaplanowany i bardziej cieszy, ale kosztował też więcej nerwów - zdradził prezydent.
Po zakończonym meczu żużlowcy wraz z zarządem i zebranymi na trybunach kibicami świętowali zdobycie tytułu DMP. Jak się dowiedzieliśmy, to jeszcze nie koniec mistrzowskiej fety. - Z panem prezesem Zmorą ustaliliśmy, że będziemy robili przywitanie mistrzów Polski na gorzowskim bulwarze. Czekamy, aż naszym zawodnikom skończą się występy za granicą - zakończył Tadeusz Jędrzejczak.
Wspomniane przywitanie powinno nastąpić w końcówce października. Szczegóły nie są jeszcze znane.