Nicki Pedersen wylewał pot na torze w Lesznie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zawodnicy Fogo Unii zakończyli w piątek swoje przygotowania do rewanżowego meczu z GA Unią Tarnów. W sobotę dziesiątki okrążeń na leszczyńskim torze pokonywał natomiast Nicki Pedersen.

Duński zawodnik przebywa od kilku dni w Polsce, ponieważ rywalizował w piątek w 4. finale Speedway European Championships w Częstochowie. Wolny dzień wykorzystał z kolei na odwiedzenie Leszna. [ad=rectangle] W związku z tym, iż nie odczuwa on już większych skutków kontuzji, przebywał przez 2,5 godziny na torze. Intensywny trening powinien pomóc mu w osiągnięciu dobrego wyniku na tle Jaskółek. Leszczynianie w środku tygodnia celowo ubili tor, by łudząco przypominał nawierzchnię w Tarnowie.

Postawa Nickiego Pedersena może być kluczowa dla losów rewanżowego półfinału ENEA Ekstraligi. W meczu rundy zasadniczej Duńczyk zdobył na tarnowskim torze jedenaście punktów i bonus.

Źródło artykułu:
Czy Nicki Pedersen zdobędzie ponad jedenaście punktów w Tarnowie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
kaz
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co niektórzy chyba lekko przesadzają. Nicki trenuje, bo musi. On nie robi tego dla Leszna, tylko dla siebie. Nie opłaca mu się gonić tam i z powrotem, więc pracuje nad ustawieniem sprzętu na tw Czytaj całość
avatar
PewnegoDniaPekloNieboLuca
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem ciekaw ile beczek wody poszlo na tor....  
avatar
Fugiel-z- Rzeszowa
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Pedersen wylewa pot w Lesznie a Cieślak od rana dwoma polewaczkami wylewa hektolitry na tarnowski tor, żeby zawody się nie odbyły.Ale was Cieślak załatwił drodzy Lesznianie:)  
avatar
FED
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
bez Bjerre i michelsena to se mogą powalczyć o wyjscie z 30 PAwlicki 4 Pedersen 11 Zengota 4 Mlody Pawlicki 9 Balinski 2 Musielak 5-6  
Po bandzie szerokim łukiem
21.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na takim torze trenował hahaha to dobrze