Marcin Nowak optymistą przed rewanżem. "Powinniśmy to spokojnie odrobić"

Młodzieżowiec GKM-u Grudziądz, Marcin Nowak, jest przekonany, że jego drużyna awansuje do finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Pierwszy mecz z Orłem zakończył się 6-punktową wygraną łodzian.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Wychowanek leszczyńskiej Unii będzie zmotywowany, by spisać się lepiej niż w pierwszym spotkaniu, kiedy zdobył zaledwie dwa punkty. - Pogubiłem się trochę z przełożeniami. W pierwszym wyścigu popełniłem poza tym błąd na pierwszym łuku, a mogłem przywieźć do mety trzy punkty. Przyjechałem na drugiej pozycji i stwierdziłem, że muszę poprawić coś w swoim motocyklu, ponieważ brakowało mi mocy. Był to jednak błąd - wyjaśnił Marcin Nowak.
Młody zawodnik żałuje, że trener Robert Kempiński nie dał mu szansy w większej liczbie wyścigów. Pojawił się bowiem na torze zaledwie dwukrotnie. - W kolejnych biegach szanse dostawał Mike Trzensiok. Szczerze mówiąc decyzja trenera była dla mnie niezrozumiała. Nie zamierzam jej jednak podważać i tego komentować - dodał.

Nowak jest przekonany, że cały zespół spisze się lepiej w meczu rewanżowym. Grudziądzanie są faworytami w walce o awans do półfinału. - Myślę, że nasza strata do Orła jest bardzo mała. Jadąc na własnym torze jesteśmy mocną drużyną i powinniśmy ze spokojem to odrobić. Naszym celem jest awans do Ekstraligi i z każdym kolejnym meczem się do niego zbliżamy - podsumował.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Który młodzieżowiec GKM-u spisze się lepiej w niedzielę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×