Tai Woffinden cierpiał w Vojens. "Ból się opłacił"

Tai Woffinden wystartował w Vojens mimo nadal odczuwalnych skutków kontuzji lewej ręki. Brytyjczyk jest zadowolony ze swojego dorobku - wywalczył 7 punktów.

Szymon Kaczmarek
Szymon Kaczmarek
- Ból się opłacił. Mój pierwszy wyścig był katastrofą. Ruszyłem się i dotknąłem taśmy, nie mogłem mieć zatem żadnych pretensji do decyzji sędziego. W drugim biegu zabrakło mi siły w pierwszym łuku. Nie myślałem o wycofaniu się z turnieju - powiedział. - Na szczęście sprawy potoczyły się dla mnie dobrze i byłem w stanie przejechać cale zawody - choć idealnie byłoby, gdybym zdobył punkt więcej i awansował do półfinału - dodał.
Woffinden swój wynik traktuje w kategoriach sukcesu. - Szczerze mówiąc jestem zachwycony. Ból był dokuczliwy, ale wygranie wyścigu trzy tygodnie po poważnej kontuzji to coś, z czego jestem dumny.

Woffinden zajmuje obecnie 2. lokatę w klasyfikacji ogólnej cyklu. Do prowadzącego Grega Hancocka traci 7 punktów. - Mam kolejne dwa tygodnie przez kolejną rundą w Sztokholmie. Jest czterech czy pięciu zawodników mających poważne szanse na mistrzostwo, a ja jestem jednym z nich. Zamierzam ciężko pracować każdego dnia. Mam nadzieję, że ten okres przyniesie wyraźną poprawę mojego tanu zdrowia - zakończył.

źródło: speedwaygp.com

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Woffinden zostanie mistrzem świata w sezonie 2014?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×