Co z żużlem w Poznaniu? W przyszłym roku turnieje, liga w 2016

nie zarobił nawet na sól.

skończyli dzięki p.Dyr. Strzykale który mimo pierwszej raty za stadion wyrzucił klub ze stadionu za brak drugiej wpłaty (równowartość z wszystkimi kosztami rocznie 250tyś. niezła cena za obiekt bez płotów)i upadł żużel. Stowarzyszenie wyczyszczone z długów przez spółkę obiecywało szybki powrót do gry, niestety zderzyli się z rzeczywistością i jeżeli wierzą że miasto jest przychylne do powstania drużyny żużlowej są naiwniakami!!! To doskonałe miasto tak wspomaga sport że oprócz Lecha już nic nie ma, a na koniec powiem że za brązowy medal Kościucha z Miśkowiakiem dla poznania naszego Prezydenta sportowego nawet nie było stać zaprosić ich na kawę , nie mówię już nawet o jakiejś premii! Śmiech na sali ale widzę to w czarnych kolorach, a trzeba było tylko pomóc zejść do drugiej ligi drużynie która istniała, a nie chodzić do dyr. Olimpi i podkładać nogi.

1,5 mln zł, wytyczenie przejścia dla pieszych (!) - 100 tys zł. Chce zbudować prywatny podmiot - renowacja trybun na stadionie żużlowo-piłkarskim, budowa dwóch całorocznych mini-kortów, dwóch kortów otwartych z ceglastą nawierzchnią, remont obecnych trybun przy kortach, utworzenie wypożyczalni rowerów, oznakowanie istniejących ścieżek pieszych i rowerowych - 3,9 mln zł. Coś mi tu nie gra :)