Marian Wardzała: Na spadek złożyło się wiele czynników

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

KMŻ Lublin w niedzielę pożegna się z Nice Polską Ligą Żużlową. Tego dnia Koziołki w ostatnim meczu sezonu podejmą Lokomotiv Daugavpils.

Drużyna prowadzona przez Mariana Wardzałę w bieżącym sezonie wygrała tylko trzy mecze, a przegrała aż osiem spotkań. Dwa pojedynki zakończyły się natomiast remisem. Przed ostatnią kolejką Nice Polskiej Ligi Żużlowej wiadomo już, że Koziołki spadną do Polskiej 2. Ligi Żużlowej. - Nie szukałbym tutaj winnych, bo na to złożyło się wiele czynników. Głównym było to, że u progu startu rozgrywek zespół stracił głównego sponsora. Odejście z klubu Lubelskiego Węgla spowodowało dużą dziurę w budżecie. Niestety, nie udało się znaleźć kogoś, kto by tę dziurę zasypał. Już wtedy było wiadomo i było czuć, że ten sezon może się dla nas skończyć źle. Mówiłem już o tym, ale powtórzę raz jeszcze, że mimo wszystko jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy podjęli próbę ratowania sytuacji - skomentował trener KMŻ Lublin na łamach Dziennika Wschodniego.

[ad=rectangle]

Sporym problemem lublinian była słaba postawa młodzieżowców. - Niestety, ale kompletując skład w klubie skupiono się na seniorach, a zapomniano o juniorach. Mało brakowało a zostalibyśmy z niczym, bo Arek Madej był już jedną nogą w Łodzi. Udało mi się go przekonać żeby jednak został u nas, bo w Orle będzie miał sporą konkurencję. Zatrzymałem go na siłę. Myślałem, że ten chłopak będzie sobie w tym sezonie radził lepiej, ale było inaczej. Mówiąc o problemie młodzieżowców proszę sobie wyobrazić, że na pierwszy mecz do Daugavpils mieliśmy już jechać w sześcioosobowym składzie. Z łapanki wziąłem Dawida Maturę, żeby klub nie musiał płacić dodatkowo jakiejś kary finansowej - dodał trener KMŻ.

źródło: Dziennik Wschodni

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy lubelski klub w kolejnym sezonie wywalczy awans na zaplecze Ekstraligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (59)
avatar
Helios
6.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Syf spadl tam gdzie ich miejsce :)  
kiibic-
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
wiele czynników !!!! pierwszy to przygotowanie toru w Lublinie , brak treningów , ustawienie par !!!! panie Marianie czas wracać do Tarnowa bo spuścić taką drużynę nawet bez juniorów to naprawd Czytaj całość
avatar
karol3414
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Panie Marianie, jak się skład organizuje bez udziału trenera to nie ma się co dziwić, że ktoś zapomniał o juniorach. W ogóle sytuacja w której trenera zatrudnia się na końcu jest chora i to jes Czytaj całość
avatar
obladi
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
a gdzie jest Murek i pogromca latexów w jednej osobie? Ten gostek co ganił Ostrów i naśmiewał się z nich? Wyparował jak jego głupota?  
avatar
MasterofTrolling
5.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wszystko wina Okoniewskiego.Z pozdrowieniami dla Rzeszowiaków! :D