Żużlowe święto po raz czwarty w Gorzowie - Grand Prix Polski (zapowiedź)

W sobotę na torze w Gorzowie rozegrane zostanie Grand Prix Polski. Jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w tych zawodach jest Krzysztof Kasprzak.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Grand Prix Polski po raz czwarty w historii odbędzie się na torze w Gorzowie. W trzech dotychczasowych turniejach zwycięstwa odnosili Greg Hancock, Martin Vaculik i Jarosław Hampel. Kibice w Gorzowie z pewnością liczą na dobry występ lidera miejscowej Stali. Krzysztof Kasprzak w ostatnich tygodniach prezentował wysoką formę, a najlepszym tego potwierdzeniem było zdobycie tytułu Indywidualnego Mistrza Polski oraz zwycięstwo w Grand Prix Łotwy. Po triumfie w Daugavpils "KK" powrócił do walki o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata. Reprezentant Polski do trzeciego Nickiego Pedersena traci 10 punktów.
Na zwycięstwo Kasprzaka w Grand Prix Polski liczy również Władysław Komarnicki. Uważam, że z wszystkich rund Grand Prix, które zostały do zakończenia cyklu, Krzyztof Kasprzak największe szanse a właśnie w Gorzowie. Ten zawodnik już dawno zdążył poznać wszystkie tajniki naszego toru. Poza tym, jest w wysokiej formie. Liczy się także w walce o jeden z medali. Byłby frajerem, gdyby nie wykorzystał szansy, która się przed nim otwiera - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl były prezes klubu z Gorzowa.
Krzysztof Kasprzak jest jednym z faworytów do zwycięstwa w Gorzowie Krzysztof Kasprzak jest jednym z faworytów do zwycięstwa w Gorzowie
W gronie faworytów do triumfu w Grand Prix Polski jest Greg Hancock. Amerykanin po ośmiu rundach zmagań o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata zajmuje pozycje lidera, a nad drugim Taiem Woffindenem ma 5 punktów przewagi. W Gorzowie "Grin" ma szansę odskoczyć swoim najgroźniejszym rywalem, bowiem zarówno "Woffy", jak i Nicki Pedersen zmagają się z urazami. Brytyjczyk ma złamaną jedną z kości w nadgarstku i zrezygnował z występu w Grand Prix Polski, a Pedersen podczas niedawnych Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi zwichnął bark.

Na dobry wynik na gorzowskim torze stać również Jarosława Hampela, który przed rokiem na Stadionie im. Edwarda Jancarza stanął na najwyższym stopniu podium. Polak w ostatnim czasie zmaga się z dużymi problemami sprzętowymi, przez co jego wyniki w cyklu Grand Prix dalekie są od oczekiwań kibiców. "Mały" rozpoczął jednak współpracę z innym tunerem i ma to przynieść poprawę wyników. - Cały czas to jest eksperyment. Zdaję sobie sprawę, że od razu teraz nie wróci wszystko do porządku. Łatwo się rozregulować, ale nie tak prosto wraca się do wysokiej dyspozycji. Będę starał się wykorzystać całe swoje doświadczenie w tych najbliższych zawodach, które mnie czekają, by pojechać jak najlepiej. Zrobię wszystko, by na treningach przed Grand Prix dopracować sprzęt na gorzowskie zawody - przyznał Hampel.

Miejscowi fani liczą na dobrą dyspozycję Mateja Zagara, Nielsa Kristiana Iversena oraz Bartosza Zmarzlika, którzy w lidze polskiej reprezentują barwy Stali Gorzów. Obaj obiekt ten znają jak własną kieszeń. Słoweniec i Duńczyk w Grand Prix nie potrafili wykorzystać atutu "domowego" toru. Z kolei Zmarzlik po raz trzeci wystąpi z dziką kartą w gorzowskim turnieju elitarnego cyklu. 19-latek w swoim debiucie stanął na najniższym stopniu podium, a w pokonanym polu zostawił wówczas między innymi Tomasza Golloba, dla którego turniej w Gorzowie ma być oficjalnym pożegnaniem z cyklem.
Bartosz Zmarzlik przed dwoma laty stał na podium gorzowskiej rundy GP Bartosz Zmarzlik przed dwoma laty stał na podium gorzowskiej rundy GP
Dobrze na gorzowskim torze radzi sobie również Chris Holder, który w dwóch ostatnich turniejach rozegranych na Stadionie im. Edwarda Jancarza zajmował drugie miejsca. Przed rokiem "Chrispy" musiał uznać wyższość Hampela, a dwa lata temu lepszy od niego był jedynie Vaculik. Największym nieobecnym turnieju w Gorzowie będzie Darcy Ward, który został zawieszony przez światową federację po tym, jak przed GP Łotwy wykryto w jego organizmie obecność alkoholu. Jego miejsce w Grand Prix Polski zajmie pierwszy rezerwowy cyklu - Michael Jepsen Jensen.

Lista startowa:
1. Chris Holder (Australia)
2. Niels Kristian Iversen (Dania)
3. Andreas Jonsson (Szwecja)
4. Bartosz Zmarzlik (Polska)
5. Martin Smolinski (Niemcy)
6. Nicki Pedersen (Dania)
7. Kenneth Bjerre (Dania)
8. Greg Hancock (USA)
9. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
10. Chris Harris (Wielka Brytania)
11. Troy Batchelor (Australia)
12. Matej Zagar (Słowenia)
13. Krzysztof Kasprzak (Polska)
14. Fredrik Lindgren (Szwecja)
15. Jarosław Hampel (Polska)
16. Michael Jepsen Jensen (Dania)

Rezerwowi:
17. Adrian Cyfer (Polska)
18. Łukasz Kaczmarek (Polska)

Początek zawodów: godz. 19:00.

Sędzia: Jesper Steentoft
Prezydent Jury FIM: Armando Castagna

Informacje o torze:
Długość: 329 metrów
Szerokość na prostych: 10 m
Szerokość na łukach: 14,5 - 14,8 m
Rekord toru: 58,00 sek. - Niels Kristian Iversen

Bieg po biegu:

Bieg Pole A Pole B Pole C Pole D
1 Holder Iversen Jonsson Zmarzlik
2 Smolinski Bjerre Pedersen Hancock
3 Harris Batchelor Woffinden Zagar
4 Hampel Lindgren Jensen Kasprzak
5 Kasprzak Holder Smolinski Woffinden
6 Lindgren Harris Iversen Pedersen
7 Batchelor Hampel Bjerre Jonsson
8 Zmarzlik Hancock Zagar Jensen
9 Pedersen Jensen Holder Batchelor
10 Zagar Smolinski Hampel Iversen
11 Hancock Woffinden Jonsson Lindgren
12 Kasprzak Zmarzlik Harris Bjerre
13 Bjerre Zagar Lindgren Holder
14 Iversen Kasprzak Hancock Batchelor
15 Jensen Jonsson Harris Smolinski
16 Woffinden Pedersen Zmarzlik Hampel
17 Holder Hancock Hampel Harris
18 Woffinden Iversen Bjerre Jensen
19 Jonsson Zagar Kasprzak Pedersen
20 Smolinski Lindgren Batchelor Zmarzlik



Czy reprezentant Polski zwycięży w Grand Prix w Gorzowie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×