Mikkel Michelsen: Niech Adam Skórnicki mi zaufa
Adam Skórnicki pomijał w ostatnim czasie Mikkela Michelsena. Duńczyk udowodnił jednak swoją wartość, zdobywając w meczu ze Stalą Gorzów sześć punktów i dwa bonusy dla swego zespołu.
Duńczyk pojawił się w składzie Fogo Unii po raz pierwszy od meczu z Unibaksem, który rozegrano dobrych kilka tygodni temu. - Czekałem na swoją szansę od dłuższego czasu. Zdobywałem wiele punktów w Danii czy Szwecji. W zasadzie wszędzie gdzie jechałem, osiągałem przyzwoity wynik. Co więcej mogłem zrobić? Chwilami myślałem, że Leszno mnie już w ogóle nie potrzebuje. Byłem jednak cierpliwy i mówiłem sobie, że kiedyś w końcu zadzwonią. Miło było wrócić i zastąpić Pawlickiego. Pokazałem przy okazji, że stać mnie na dobry wynik - ocenił.
W związku z remisem przeciwko Stali Gorzów Unia zapewniła sobie miejsce w play-offach. Michelsen liczy na to, że znajdzie się w składzie na decydujące mecze tego sezonu. - Zdobyłem sześć punktów i dwa bonusy i był to mój najlepszy mecz, jaki rozegrałem dotychczas na leszczyńskim torze. Czy udowodniłem, że zasłużyłem na miejsce w składzie? Mam taką nadzieję. Bardzo bym chciał, by menedżer Unii obdarzył mnie zaufaniem - podsumował Michelsen.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>